Skazani na Shawshank
The Shawshank Redemption
1994
powrót do forum filmu Skazani na Shawshank 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 9 
Zanim zdecydowałem się obejrzeć ten film, przeczytałem wiele komentarzy na tym forum. Pod ich wpływem uznałem go (jeszcze przed obejrzeniem) za przynajmniej bdb... To był chyba mój największy błąd, ponieważ srodze się zawiodłem. Spodziewałem się bardzo wiele po tym obrazie, nakreśliłem wizję arcydzieła i ...nic. Przeszedłem obok niego:( Może to moja wina, może filmu...nie wiem. Być może do niego nie dorosłem.
Jako całość robi on bardzo pozytywne wrażenie. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Znakomita gra aktorów, klimatyczna muzyka, ciekawe ujęcia, dobra rezyseria, ale...nic poza tym. Dla mnie w tym filmie czegoś zabrakło. Dość powiedzieć, że ani razu nie poczułem się nawet wzruszony... Brakowało momentów, w których ciarki przechodzą po plecach(nie mam na myśli scen grozy), w których człowiek powstrzymuje się od płaczu. Nie dostrzegłem opisywanego tu piękna. Dla mnie był to kolejny(tyle że bardzo dobrze nakręcony) dramat. Po jego obejrzeniu wróciłem do normalnych, domowych prac. Nie zastanawiałem się nad nim, nie zadawałem żadnych pytań. Jestem przekonany, że nigdy więcej już go nie obejrzę. Tak się złożyło, że dzień wcześniej widziałem inny film, który chciałem zobaczyć. Chodzi mi tu o "25 godzinę" Spike'a Lee. Nie oczekiwałem czegoś nadzwyczajnego, ale czekała mnie miła niespodzianka. Film ten mocno mnie poruszył. Niby nic wyjątkowego, ale robi piękną całość... Po obejrzeniu jeszcze długo zastanawiałem się nad nim. Prosta, ale jakże piękna historia o ludzkich wyborach... Ktoś pisał tu o cudownym zakończeniu "Skazanych..." - jak to przyjaciele spotykają się, aby naprawić zepsutą łódź(za nidociągnięcia przepraszam). Ja tego piękna nie dostrzegłem. Zakończenie "25 godziny"...ci którzy widzieli wiedzą o czym piszę:). Wiem, że ciężko jest porównywać te 2 filmy. Ja jednak wiem co czułem... W "25 godzienie" było coś magicznego, co zrobiło z bdb filmu film wyjątkowy. Dla mnie w "Skazanych..." tego czegoś zabrakło.
Na koniec jeszcze raz napiszę, że uważam "Skazanych..." za film bardzo dobry, solidne rzemiosło, w którym zabrakło tego "czegoś"...
Pozdrawiam.
To wszystko kwestia gustu, "Skazanych..." widzialem cos ok 5 razy. Zawsze jak ogladam ten film czuje sie jakby to byl pierwszy raz. Dla mnie tego "czegos" i magii nie zabraklo, wrecz przeciwnie, brakuje tego w calej masie innych filmow, do ktorych po jednym obejrzeniu nie mam ochoty wracac. Do "Skazanych..." powroce jeszcze nieraz. Jeden z moich naj, jak najbardziej wyjatkowy, jedyny w swoim rodzaju, magiczny, niesamowity, piekny, na usta cisna mi sie same superlatywy ;). To jest oczywiscie moje zdanie. 25 godziny nie widzialem. Pozdrawiam.
Troche sie nie zgodzy z tym porównaniem ,,25 Godziny",z ,,Skazanymi na Shawshank".Obydwa filmy ogladałem,obydwa znajdują się w moich ulubionych,i po obejrzeniu obydwu czułem,że są to filmy niezwykłe.Z tym,że ,,25 Godzina" to opowieść o człowieku,który ma iśc do więzienia,a ,,Skazani...",to opowiesć jak w tym więzieniu sobie radzi człowiek,o tym,ze możliwa jest przyjaźn nawet w najgorszych warunkach.
,,Skazanych...",ogladałem ok 4 razy i zawsze czują tą magię,tak jak napisał Loszo-magię której w innych filmach brakuję.
Magie ta też posiada ,,25 Godzina",obydwa filmy są znakomite i godne polecenia.
A tak a propo widział ktoś najnowszy film Lee ,,Plan doskonały"??
Cóż, to chyba zależy od charakteru i gustu. Ja np. po obejrzeniu tego filmu myślałem o nim cały dzień, przypominałem sobie wszystkie sceny i nie mogłem się na niczym innym skupić. Choć przyznam, że przed przystąpieniem do oglądania spodeziewałem się czegoś zupełnie innego i dopiero po jakimś czasie zroumiełem go na tyle dobrze, że jest to jeden z moich ulubionych filmów. PZDR
Jak dla mnie film jest na 9/10... Nie genialny, aczkolwiek bardzo dobry. Dobra reżyseria, aktorstwo itp. (nie przeczytałem całej Twojej opinii)
Moje wrażenia po obejrzeniu "Skazanych..." są podobne do odczuć TheMastera. Ja także nastawiłam się na coś wyjątkowego, po tylu pozytywnych opiniach na temat tego filmu. Niestety czekało mnie głębokie rozczarowanie. Film, owszem, jest bardzo dobry, ale nie tak wspaniały, jak się go tu zachwala. Mnie przynajmniej niczym szczególnym nie zachwycił i też z pewnością już po niego nie sięgnę.