CO tu dużo mówić filmidło nudne, przewidywalne, a gra aktorska nie zachwyca. Odradzam
A co wolisz The Hooligans 2... mordobicie sprzętem gimnastycznym? Spokojny film nad ,którym trzeba troszeczkę pomyśleć.. przeczytaj książkę a się przekonasz.
Gdybym chciał czytać książkę to bym przeczytał książkę... Do mnie też film nie przemówił. Tzn. ok, był dobry, ale do arcydzieła mu wiele brakuje.
Natomiast film "Nie zadzieraj z fryzjerem" jest dziełem wybitnym? Człowieku to nielogiczne..
i nie mam więcej pytań.
' Skazani na shawshank ' prędzej przypadnie do gustu wielbicielowi monty p. niż gównianych hollywodzkich komedyjek z sandlerem i dowcipami o posuwaniu babć.
Wypraszam sobie, jestem fanem wszystkich trzech. I Monty Pythona, i "Skazanych" i Sandlera :)
Jeśli jeszcze jakiś dekiel uważa, że ten film jest cienki i nudny, to musi mieć małego wacka. No jak nic musi!
Twojego strego ty tez nie zachwycasz. I nie dziwne, kto by chcial miec trola w rodzinie. Wez sie rozbiegnij a sciana sama cie znajdzie.
Świetnie...
Po moim obejrzeniu tego kilka razy już nie jest to takie piękne jak mi się wydawało kiedyś.
I zdecydowanie zbyt przereklamowane kino.
Kiczowate.
Może kiedyś to wzbudzało we mnie zachwyt ale dzisiaj to dla mnie to po prostu kolejny film o życiu w więzieniu.
Niczym mnie już nie zachwyca :)
ja tez jak widze jakiegos pornosa raz to jest zajebisy ale jak go obejrze 5 razy to mi sie nudzi i zmieniam na cos lepszego... zawsze tak jest, i nie wiem jaki jest sens ogladac film(nie pornos) kilka razy, ale wiesz kazdy jest inny...
make. Po poziomie twojej wypowiedzi od razu widać jakim jesteś człowiekiem i żaden film cie nie z resocjalizuje tu potrzeba konkretnych działaś. Więzienie by ci się przydało gburze i chamie.
A tak ogólnie to nie wasz zasrany interes KTO I NA ile ocenia film. Niektórzy mają odmienne zdanie
widzę, że kolega masz szeroki zasob wiedzy filmowej, zwazywszy ze obejrzal raptem 5 filmow. gratuluję! winszuję!
sa gusta i guściki,ale skazani na shawshank jest filmem który widziałam kila razy i za każdym razem tak samo mnie wciaga.
Z tego co to tu czytam to wnioskuje że zarówno opowiadanie Kinga jak i jego ekranizacja to za wysokie progi dla niektórych znawców kina.
Odnośnie nagród to ma ich nie za wiele. Dużo nominacji. W 1995 wyszło wiele znakomitych filmów więc konkurencja była spora, co nie zmienia faktu, że film jest rewelacyjny.
ja Cię proszę,nie pisz takich bzdur,bo jeżeli dla Ciebie ten film był przewidywalny to masz ukryte talenty chyba jakiegoś jasnowidza........film jest rewelacyjny polecam.
Często jak widzę na filmwebie widzę jakiś wychwalany film, przeglądam negatywne opinie - żeby sprawdzić, co się ludziom w nim nie podoba, to często lepsze od gustomierza. Przeglądam, czytam odpowiedzi i zastanawiam się, co est z ludźmi nie tak, że jak tylko ktoś ma własne zdanie, to rzucają się na niego jak sfora wygłodniałych psów. Albo dojadą mu to tym, jak oceniał inne filmy, albo za inne komentarze, albo walną coś w stylu "jak to twoja opinia, to po co piszesz na tym forum", albo spróbują z niego zrobić tępaka "z prywatnej uczelni", albo walą argumentami bez najmniejszego sensu, byle mu dojechać (jak pewien pan powyżej, który twierdzi, że człowiek nie może obejrzeć więcej filmów, niż ocenił na filmwebie), albo po nicku ocenią poziom inteligencji, albo zwyczajnie go obrażą, często wjeżdżając i na rodzinę. Ludzie, są gusta i guściki, ale ich się nie ocenia, to że ktoś w kilku innych komentarzach pieprzy, nie znaczy, że pieprzy wszędzie, forum est po to, żeby dzielić się własnymi opiniami i jedna nietypowa opinia est warta więcej, niż sto takich samych, a wyzywanie kogoś za dzielenie się własną opinią w wyznaczonym do tego miejscu, est po prostu niskie. Jakaś nowa generacja trolli tu się tworzy.
no jasne jasne, wszystko prawda ale tak jak mr_muggles ma prawo do własnego zdania tak inni forumowicze mają prawo mu powiedzieć, że jego zdanie ssie ;)
No w sumie jasne :D Masz racje, po to są odpowiedzi w wątkach, żeby do opinii w nich wyrażanych się odnosić, porównywać, stwierdzać, że są bzdurne, tylko niestety niektórzy zamiast oceniać jego (i innych) zdanie, oceniają jego samego (...i innych), często obraźliwie i bezsensownie.
no tak, w sumie powyżej mamy piękne tego przykłady.. cóż zrobić - koszuli nie potargasz... trzeba puszczać mimo oczu dopóki ktoś nie jedzie po Tobie ;]
To jest tym śmieszniejsze, że jak kiedyś założyłem temat dlaczego nie uważam tego filmu za arcydzieło, co odpowiednio zargumentowałem pojawiło się może z 5 komentarzy w tym żadnego z krzykaczy powyżej. Bo dużo łatwiej napisać "nie znasz się, wypad oglądać Sandlera którego oceniłeś na 9!" niż poprowadzić normalną dyskusję.
O tym filmie można powiedzieć jedno - jest bardzo dobry, ale jego fani to banda idiotów. Jakby ktoś nie był do końca pewien o kogo chodzi - chodzi najprawdopodobniej o was wszystkich komentujących ten temat.
Znacie się na kinie jak świnia na gwiazdach i jeszcze macie czelność zarzucać komuś, że ogląda samo gówno, podczas gdy recepta na najlepszy film na świecie jest dla was wszystkich taka sama - weź ładne opowiadania z zaskakującym, dobrym zakończeniem gdzie dobro zatryumfuje nad niesprawiedliwością, dodaj dobrą muzykę, popularnych, sympatycznych aktorów i macie hit, który dziwnym trafem uważają za najlepszy film na świecie tylko tacy kretyni jak wy.
Tyle ode mnie.
Hmmm jeszcze nie widziałem tego filmu ale zamierzam z tego co widze jest w moim guscie i duzo ludzi mi go poleca..a pana Mugglse to jakis przygłup patrząc po tym jak ocenia filmy,jestem bardzo ciekawy co oceni na 7-8
Film jest REWELACYJNY i nie mam pojęcia co jest w nim przewidywalnego. Szczerze mówiąc PIERWSZY raz spotykam się z taką oceną tego filmu. Każdy kto go oglądał jest pod WIELKIM wręcz ogromnym wrażeniem.
Tim Robbins znakomity, Morgam Freeman również. Nie wyobrażam sobie nikogo innego w tych rolach.
Muzyka genialna. No wszystko jest na swoim miejscu.
Skazani .... zapadają na długo w pamięci.
Nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem jak można ocenić ten film na 2!!!
Ale cóż, nic nie zrobię. Chociaż serce krwawi =P
Ja osobiście polecam przeczytać najpierw książkę, która wciąga.
MÓJ NUMER 1 jeśli chodzi o filmy.
No i oczywiście muszę dodać, że adaptacja książki udana w 100%. Najważniejsze szczegóły zostały zawarte w filmie.
A teraz pójdę ubolewać nad ludźmi, którzy nie potrafią doceniać wybitnych filmów.
http://www.filmweb.pl/user/Mr_Muggles czy to jest Twój profil? i wszystko jasne...
Jak dla mnie film rewelka...
Fajnie się bawisz? Powiedz, powiedz czy jesteś z siebie dumny! Osiągnąłeś to co zamierzałeś?
Możesz mi powiedzieć, po jaką cholerę podnosicie ten temat i w nim dyskutujecie??? Przecież jego założyciel, to zwykłe MULTIKONTO jakiegoś użytkownika, który chciał wam zrobić NA ZŁOŚĆ! Nawet nie zauważyliście, że on W OGÓLE nie ocenił tego filmu i w jego ocenach nie ma "Skazanych na Shawshang"! W dodatku on się nie zalogował od 14 lipca, więc szansa na dalszą kretyńską dyskusję tutaj jest równa 0... Ludzie! MYŚLCIE!
"Przecież jego założyciel, to zwykłe MULTIKONTO jakiegoś użytkownika, który chciał wam zrobić NA ZŁOŚĆ! " - dlatego zadałem mu to pytanie.
A to, że nazbierałeś sobie sporo punktów w film-webie (gratuluję) nie upoważnia cię do tego, aby zadawać mi pytania (w taki sposób) dlaczego komentuję czyjeś wypowiedzi i zarzucać mi brak myślenia. Gdybym nie wiedział, że to TROLL to bym takiego pytania mu nie zadał. Ty najpierw pomyśl co ktoś pisze a później udzielaj MĄDRYCH rad.