Mimo, że oglądałem go już kilkakrotnie, za każdym razem wzrusza mnie tak samo, a nawet bardziej niż za pierwszym razem. Szczególnie wzruszające są sceny po wyjściu Brooksa z więzienia i oczywiście sama końcówka filmu. Tym, którzy go jeszcze nie widzieli, gorąco polecam. To trzeba zobaczyć!