Fight Club byłby dobry ale bez Brada Pitta :/ denerwuje mnie ten aktor

Jak już ktos jest lamusem to właśnie jesteś nim ty.Po 1 w FC jest mało "efekcików" i one w tym filmie są najmniej ważne,więc albo nie oglądałeś tego filmu albo jesteś poprostu pusty i go nie zrozumiałeś.Po 2 ja "skazanych na shawshank" oceniłem dobrze (bradzo dobrze).W moim poście chciałem poprostu pokazać pewną niesprawiedliwość(nie porównywać,bo sie z wami zgodze,że te 2 filmy jest trudno porównać chociaż opinia "ten jest lepszy" to nie porównanie"),a mianowicie,że FC jest niżej od SNS o 18 miejsc w rankingu ten strony chociaż(moim zdaniem) FC jest dużo lepszy.Jak mówie źle to mnie poprawcie:] pozdro

Ja się tylko zastanawiam jak można w ogóle PORÓWNYWAĆ Shawshank do FC... To dwa zupełnie różne filmy. Jedyne co je łączy to, to, że są po prostu świetne...

popieram odpowiedź powyżej - jedynym wspólnym mianownikiem między FC a TSR jest to że oba są filmami

i wydaje mi się że w tej kategorii można postawić między nimi znak równości - świetne filmy ze świetnymi rolami świetnych aktorów

Mnie sie osobiscie bardziej podobali "Skazani na Shawshank". Chociaz tych filmow nie mozna porownywac inaczej niz tylko pod wzgledem wartosci artystycznej, bo inaczej nijak do siebie nie pasuja:D

YYY...a na jakiej podstawie porównujesz te filmy ? Przecież one się mają nijak do siebie, skrajnie różne tematy, historie - WSZYSTKO ! To porównanie jest nie na miejscu, bo każdy z tych filmów jest lepszy od drugiego na swój sposób, a teraz musze iść się podpisac do UP :/ pffff...

"PPUUUUUUUULLLPPPP FIIIIIIIIICTTTTTIOOOOONNNNN"!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SKAZANI NA SHAWSHANK PRZY PF WYSIADA!!!!!!!!!!!!!!!! AAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!! REWOLUCJA!!!!!!!!!!!!!!! SATRIANI!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kolego, najpierw umyj ręce do obiadu bo nie pozwolę siadać z takimi do stołu.

Nie porównuj Pulp fiction do Skazanych.To dwie inne historie.A Joego 'summer song'Satrianiego lubię.

Oba filmy są boskie lecz "Skazani na Shawshank" jest ciut ciut lepsze...
Moim zdaniem na tej stronie bardzo dobrze ze 1# ma SNS ale 2 powinno byc dla Fight club. pOzdrO

mi tez bardzie sie podoba Skazani bo ten film widzialem juz chyba 10 razy i jeszcze mi sie nie znudzil a FC widzielem 3 razy i juz go znam na pamięć :):):)

Oby dwa filmy są świetne, i mimo, że mówią o czymś zupełnie innym, to "Skazani na Shawshank" jest w ogólnym rozrachunku filmem lepszym, prawie tak dobrym jak "Ojciec Chrzestny" :p
Dobra, ta dyskusja nie prowadzi do nikąd.

Licytujemy sie, ktory film jest lepszy? Heh...

Hehe, właśnie zobaczyłem co napisałem. Miało być - prowadzi do nikąd :p

oba filmy świetne ale Skazani na Shawsank genialny:) i nie moza porównywać tych filmow...

Zgadzam się. Fabuła była interesująca, ale cała reszta na poziomie średnim. Dlatego film tem na więcej niż 6 punktów nie zasługuje!!