PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=99027}
7,5 237 tys. ocen
7,5 10 1 236526
5,5 33 krytyków
Skazany na bluesa
powrót do forum filmu Skazany na bluesa

Hmmm

ocenił(a) film na 6

Po tym filmie nasuwa mi się jedna myśl, mianowicie jakim ten Rysiu był ćpunem… Chyba jednak wolałbym tego filmu nie oglądać, jeśli faktycznie był odwzorowany na prawdziwej egzystencji lidera Dżemu.

użytkownik usunięty
ZeusJno

Ten film był robiony z myślą o tym aby na podstawie biografii Riedla przestrzec młodych ludzi przed narkotykami... i faktycznie nawet się to reżyserowi udało. Niestety zrobił to pokazując Ryśka jako brudnego ćpuna. Jego życiorys został tu przekształcony i ubarwiony... niestety głównie w ciemnych kolorach.
Rysiek faktycznie nie był wzorowym mężem ani ojcem ale nie przesadzajmy... żeby pierwszą działkę wziąć na własnym weselu? To jest bujda.

Karolina Riedel(córka Ryśka) po obejrzeniu tego filmu powiedziała do mamy "Tata był taki piękny a oni zrobili tu z niego takiego brudasa", także nie wolno brać "Skazanego na bluesa" jako biografii.
Jeśli faktycznie interesuje Cię życie lidera Dżemu to polecam Ci na początek książki Jana Skaradzińskiego "Rysiek" i "Ballada o dziwnym zespole"

A co do samego filmu poczytaj mój temat na tym forum podpisany "Przekłamania"

a ja myślę indianer, że wybielasz człowieka, a takie tam kawałki co córka mówiła, nie trzeba być psychologiem, żeby wiedzieć, że niektórzy wypierają złe wspomnienia.

ocenił(a) film na 7
MateuszAdrianLudwik

Również jestem podobnego zdania... jak dla mnie film wstrząsający, nałóg wręcz masakryczny a żona totalnie współuzależniona (dzieci prawdopodobnie również). Plus za muzykę ;-)

użytkownik usunięty
MateuszAdrianLudwik

Być może wybielam trochę postać Riedla, ale teraz postaram się do tego podejść bardziej obiektywnie. Bez emocji.
Przyjrzyjmy się scenie, gdy Rysiek bierze pierwszą działkę, w filmie ma to miejsce na weselu. Pan młody po prostu zostawia wszystkich gości oraz żonę i idzie na dach z rozpalić z kumplem ognisko po czym daje sobie w żyle i traci kontakt z rzeczywistością.
Tak naprawdę na weselu żadnych narkotyków nie było. Riedel pierwszy raz wziął włócząc się z kumplem po wsiach. Po tym wydarzeniu całkowicie rzucił alkohol. Gola nie wiedząc o tym, że mąż ćpie była nawet zadowolona, w końcu nie przychodził do domu pijany.

Kolejna scena jaką można by wziąć pod lupę to koncert w szkole, gdzie Gośka nie może wejść z powodu zaawansowanej ciąży. Potem Rysiek bierze ją na scenę i dziewczyna, która ma nie więcej niż 19l chwali się przed wszystkimi swoim brzuchem. Dla mnie ta scena była niesmaczna a para Riedlów wręcz patologiczna.
Jak wyglądała rzeczywistość?
Koncert w szkole owszem, był nawet Gola na niego przyszła. Ponoć całkiem fajnie grali tego dnia.
Ślub wzięli w 1977, ich syn urodził się w 1978.
Oboje mieli wtedy ponad 20 lat a szkoły już dawno ukończone.

Wybacz, że piszę dopiero teraz, ale nie zauważyłem wcześniej Twojej odpowiedzi. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem