film ogólnie spoko (bardzo lubiłem "stary" dżem), ale wydaje mi się że "obecny" Dżem trochę "maczał w tym palce", są za bardzo kryształowi. Oni byli w porządku a Rysiek był ten "niedobry" który zawodził choć to na nim opierała się popularność zespołu, ale może to tylko subiektywne odczucie. ;-)