Witam, wczoraj mój limit na odpowiedzi się wyczerpał.
Dokładnie jest tak, jak piszesz.
Żyję z dnia na dzień, bierna wobec wydarzeń w sferze publicznej i ten rozjazd ta przepaść między opiniami w necie a filmem wyzwoliła we mnie energię do działania.

Zmarnowany dobry scenariusz, który opierając się na faktach wyjaśnia krok po kroku manipulacje prasy i telewizji. Niestety złe aktorstwo, kiepski montaż i nieumiejętność , chyba, kręcenia takiego typu filmu, spowodowały, że po prostu nie da się tego oglądać. Bardzo kiepski.

JoluK, dziekuje za ten bardzo rzeczowy choć rzecz jasna subiektywny głos.
Mnie akurat ostatecznie spodobała się postać grana przez panią Beatę, choć nie od razu. Polubiłam jej introwersję, nie epatowała emocjami, rozterkami, myślała. Co prawda na reklamach przed filmem zobaczyłam Kingę Preiss i pomyślałam,ech ta byłaby doskonała.
Ale pani Beata mnie przekonała.
Podobała mi się też rola jej partnera, miałam wrażenie, że to któryś z braci Golec;)
Anonimowa wdowa smoleńska podczas przesłuchania - rewelacja, generałowa - fantastyczna, szef telewizji, piloci, no i tajemniczy mr T.,
A pani, co się konkretnie nie podobało?

...