Fajnie, że powstała 4 część "Snajpera" - ostatnio się zastanawiałem czy jest szansa aby po tylu latach od nakręcenia części 3 powstała kolejna część. A tu niespodzianka. Szkoda tylko, że nie będzie Toma Berengera. Mógłby wystąpić chociaż w jakimś epizodzie...