Rewelacyjny i cholernie męski Bradley. Świetnie zagrał swoją rolę. Film pełen akcji, napięcia i wzruszeń, zwłaszcza końcówka filmu, która mnie zatkała i oczy łzami zaszły. Zginął bezsensowną śmiercią. Nie w wypadku samochodowym ani na polu walki, tylko z rąk weterana, gdzie razem na misji byli. Szok. Film ukazuje jakie życie ma snajper elitarnej jednostki. Ile potu i łez musi taki wycisnąć, żeby być najlepszym. W każdym razie,film piękny i warto go obejrzeć. Polecam