Fajne SF. Film o czymś i fajnie pokazany. Coś innego, coś nowego.. dla mnie 8/10. Tip: mało efektów specjalnych i
strzelania.
jakby były efekty specjalne itp bajery ze współczesnego kina, to nie byłoby dla ciebie "coś nowego" i nie miałbyś po co pisać.
jak dla mnie to "coś starego" zrobionego współcześnie, jakbym zatęsknił za tą "techniką" i tym klimatem, to wolę jednak obejrzeć oryginalne produkcje z lat '70-tych np "Kosmos 1999", jak tę badziewną robioną na amidze pseudo-produkcję. dla mnie to to samo co współcześnie robione nieme czarno-białe filmy
dobre dla małolatów, aby zobaczyli co oglądali ich starzy, obok gierek ze Spectruma ZX - typu "Knight Lore", aczkolwiek idę o zakład, że ani oni ani ich starzy dzisiaj nie chcieli by w to grać. Sam zakupiłem kiedyś antyczną kolekcję gier przy których spędziłem niejedną noc, ale tylko po to, żeby spojrzeć wstrząsnąć się z obrzydzeniem (aczkolwiek łezka się zakręciła za dawnymi czasami) i rzuciłem w kąt odpalając GTA 5 ;)