Bardzo dobre kino jednak zakończenie mało wiarygodne, bardzo Amerykańskie. Ot Denzel wpada z kilkoma ludźmi i aresztuje Willisa za torturowanie i zabicie amerykańskiego obywatela-araba, zakuwa go w kajdany i wyprowadza z posterunku pełnego żołnierzy. On każe ludziom odłożyć broń i posłusznie udaje się z nim. Jassne! Takie rzeczy są z miejsca tuszowane i to chyba tylko dziecko by w to uwierzyło.Poza tym każdy kraj torturuje więźniów jeśli musi uzyskać od nich ważne informacje(vide tajne więzienia CIA) Podobną sytuację świetnie pokazuje zakończenie "Lord of War" gdzie główny bohater tłumaczy przesłuchującemu go agentowi że mimo dowodów i tak go zaraz wypuszczą bo sprzedaje broń wrogom, wrogów Ameryki a taka sytuacja jest na rękę wujkowi Samowi:).

Myślę że zakończenie było by lepsze gdyby Willis oświadczył że nie wierzy że problem terroryzmu został rozwiązany i kontynuował działania, na pewno było by dużo bardziej realistycznie.