Twórcy wykonali dobrą, porządną robotę. Choć trzeba przyznać,że film nie jest na takim poziomie jak dwie poprzednie części. Jak zwykle nie zawiódł Clint.
Dla mnie jest to najlepszy Dirty Harry w ogóle.Genialnie zaobserwowano tu lata 70 i do tego tyle przemocy i akcji w innych kontynuacjach nie było.