Fakt, filmów o podobnej fabule jest całe mnóstwo. Oglądałem ich kilka. Ale "Strach" był jedynym, który trzymał mnie w napięciu. Zwłaszcza w końcówce. Jasne, da się przewidzieć, jak film może się zakończyć (chociaż odstrzelenie kumpla było dość zaskakujące), to jednak twórcom udało się stworzyć niezłą atmosferę lęku. Można pozbyć się wszystkich dziesięciu paznokci ;P . No i Mark Wahlberg pasuje do roli Davida - chłopaka z nieciekawą przeszłością, brutalnego i prymitywnego, choć niegłupiego.
Jeszcze słówko o historii - chętnie po takie się sięga, no i są na czasie - takie rzeczy się zdarzają (no, może nie aż tak ekstremalne).
Jak dla mnie - całkiem dobry film, warty obejrzenia. Ot tak, dla rozrywki.
podobną fabułę ma film "mamo, mogę spać z mordercą". Tak mi się przynajmniej wydaje :)
Przylądek Strachu (9/10), Stepfather (7/10), Ostatni Dom Po Lewej (8/10). Fear oceniam na 8.
Współlokatorka (Roommate, 2011)
Obsesja (Obsessed, 2009)
Wielbicielka (Swimfan, 2002)
Zauroczenie (Crush, 1993)
Jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę ;)
Świadek zbrodni (2007) - fabuła może nie całkiem podobna, ale tytuł "Strach" znacznie lepiej pasowałby do tego filmu.