Czy ten film przypadkiem nie jest kopią Helter Skelter z 2012? Też mowa o klinice, która upiększa i odmładza, ale na krótki czas i też pojawia się gwiazda, która z tej kliniki korzysta. Tymczasem żadnego odnośnika do pierwowzoru (chyba że coś przeoczyłam).
Dla osób po 30-tce nie będzie tu niczego szokującego. Wszystko co 'obrzydliwe' widzieliśmy już w the Thing Carpentera, Martwicy Mózgu i całej gamie horrorów typu Gore lat '90.
Dodatkowo zabolą ABSURDALNE błędy logiczne fabuły podważające właściwie cały film:
Edit: < Uważaj, SPOILER >
PO CO Elizabeth (Demi) ten...
Ta sama płycizna intelektualna toczy naszą politykę i sprawia, że jedynym sukcesem Polski jest eksport jabłek do Afryki. Żałosny obraz Polski.
Zawsze myślałem, że horror z założenia ma być straszny. Tu nic takiego nie uświadczyłem. Jest za to pełno tandetnych stylizacji (mutacji) postaci, ale nawet nie ma pokazanych przeobrażeń. Daleko mu do takich klasyków jak chociażby "The Thing". Technika poszła do przodu a horrory nic. Moje oczekiwania były o wiele...
Film jest słaby i przewidywalny, wszystko upraszcza do granic możliwości. Już po pierwszych paru minutach machania lędźwiami przez Sue i potrzebie dania dupy przypadkowemu kolesiowi akurat tego dnia którego ma się zamienić co oczywiście skutkuje przeciągnięciem zmiany wiadome jest jaki będzie finał. Cała reszta to w...
więcejPierwsza godzina na 8 pkt; fajny temat, fajnie nakręcone; muzyka tez. Druga polowa 3 pkt: dłużyzny, dużo nie potrzebnej "mielonki"; film "mucha" byl w tym obszarze subtelniejszy
"Substancja" to film, który ewidentnie celuje w widzów o niskim IQ, zakładając, że tanie zagrywki i nieprzemyślane wątki wystarczą, aby zaspokoić ich pragnienie rozrywki. Film epatuje wulgarną golizną, pozbawioną jakiegokolwiek artystycznego uzasadnienia. Wulgarność jest tu na porządku dziennym, sprawiając, że seans...
więcej
Krytycy tego filmu, to tacy co to krytykują bo to zbyt szalone i feministyczne itd ale też tacy którzy widzą, że film jest płaski, nudnawy, łopatologiczny.
Ja jestem w tej drugiej grupie, boli mnie skopany motyw, boli przewidywalny rozwój akcji. A najbardziej zakończenie.
A mógł być super ciekawy film. Jasne jednym...
Zadziwia ten fenomen. Ja rozumiem, że film jest nierealny i odnosi się do dość oczywistej metafory, ale wraz z rozwojem akcji brak logiki poraża. W pewnym momencie to, co ważne staje się poprostu groteską i nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. Demi Moore z pewnością dostanie nominację, Denis Q. tez jest świetny,...
więcejŚwietna gra aktorska. Mimo wiadomego przesłania to końcówka tak rozczarowywująca ,że połowa ludzi z kina wyszła. Nie mam ochoty tego oglądać drugi raz. Bardzo się na tym filmie zmęczyłam. Jedyny plus to muzyka.
…można by go okrzyknąć drugim „Requiem for a dream”. Niestety końcowe sceny to kpina z widza, a i całkowicie przekreślają ten film.
Śmieszą mnie te osoby, które na siłę wymyślają przesłanie, które jakoby niesie ten film. Gdy tymczasem nic tam nie ma, jeśli ktoś lubi flaki latające po ekranie to lepsza byłaby "Teksańska masakra piłą mechaniczną". Przynajmniej nie takie nudne. Jestem zadowolony że nie byłem na tym w kinie, za obejrzenie takiego...
Oczekiwania przed seansem były naprawdę wysokie. Zapowiadało się obiecująco, lecz z każdą kolejną minutą entuzjazm nieco opadał. Od samego początku zlepek ujęć (niekiedy przypominających bardziej teledysk czy reklamę) wywoływał duży dyskomfort. Z czasem szokujące, budzące niepokój i odrazę sceny stały się absurdalne...
więcejWidziałem wiele ale tak naprawdę większego dna nie osiągnął żaden z filmów które oglądam w swoim życiu . Szkoda czasu ...