Podszedłem do filmu sceptycznie przed jego obejrzeniem ze względu na plakat i tytuł. Zazwyczaj te dwie rzeczy mają przedstawiać choć częściowo co znajdziemy w "pudełku".
Nie powiem wam czy podobał mi się ten film, czy też nie podobał. Chciałbym nadmienić, jednak, że fabułę on ma. Wielu z was zna opowieść "Alicja w krainie czarów". Wiele teorii wysnuto względem tamtego dzieła. Zauważyłem podobieństwo między tymi dwoma "obrazami". Choć obu bohaterek podróż jest inna to obie opowieści traktują o duchowej transformacji.
Nie wszyscy będą wiedzieć o czym dokładnie mówię, ale nie przejmujcie się. Piszę ten temat dla tych którzy wiedzą.
Pozdrawiam Genalupi
P.S: Jestem ciekawy czy scenarzysta podzielił się z reżyserem swoimi motywami przy pisaniu tego filmu ;)