Sucker Punch
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Na początek kilka słów co do "inteligencji" i innych komentujących film.
W skali kaprawego oceniam ten film na 8/10, szczerze mówiąc, akcja mało mnie zaciekawiła, interesowało mnie bardziej co wydarzy się w pierwszym wyobrażeniu babydoll a także w realnym świecie. Myślę że film był robiony dla ludzi co lubią kilka rzeczy na raz czyli efekty, głębie, oraz zmuszające widza do analizy całego filmu . Niestety czytając niektóre komentarze z żalem przyznaje że to się twórcom nie udało. Do filmu zbierałem się długo, bo myślałem że to kolejny transformers, iron man czy coś w tym stylu - ponieważ tak jest reklamowany i oceniany przez innych!
"Film z fajnymi efektami"
"Fajny film z efektami, niestety dla dziewczyn bo pokazuje wyższość dziewczyn nad chłopacmi"
Natomiast pseudo-inteligentne chłopy rolne, paroby i kacapy krótko mówiły że film to dno, dodając że jest słaba fabuła, nie dodając nic więcej, żadnego argumentu.
[spojery]
w filmie wystepują 3 światy, realny - zakład psychiatryczny, wyobrażenie baby doll co do domu usług towarzyskich i trzeci świat -wyobrażenie w wyobrażeniu, babydoll przez taniec wpada w trans widząc świat wojny gdzie musi wykonać misję. Ma to wiele wspólnego w 2 światem, gdzie babydoll tańcem hipnotyzuje ofiarę dzieki czemu jej koleżanki zdobywają przedmioty niezbędne do ucieczki.
Blondie, Amber były fikcją, które istniały tylko w pierwszej wobraźni babydoll, nie mają odbicia co do realnego świata tak jak Sweat Pea, co do Rocket - nie wiem.
Wydarzenia i postacie z realnego i 2 swiata bardzo zgrabnie do siebie pasują, są jednak inaczej przedstawione. Blue który w realnym swiecie był kierownikiem zakładu psychiatrycznego w wyobrażeniach babydoll był szefem burdelu: w świecie realnym blue powidział do ojczyma babydoll "nie mamy tutaj stałego lekarza dokunującego zabiegu lobotomii, będzie u nas dopiero za 5 dni" w wyobrażeniu babydoll lekarz to Ostry Gracz który miał się do niej dobrać "Zostały nam trzy dni zanim Ostry gracz się do mnie dobierze"
Dodatkowo, podczas ostatnich scen z drugiego świata (pierwsze wyobrażenie) babydoll powiedziała do blue "nigdy mnie nie będziesz miał" po tym jak wbiła mu nóż, a nastepnie pomogła uciec koleżance. Nastepnie scena ze swiata realnego, lekarz dokonał zabiegu, zdziwiony spojrzeniem babydoll zaczął mieć wątpliwości co do konieczności jego dokonania, wiec zapytał się dr.Górskiej która odpowiedziała że były z nią drobne problemy, była tu przez tydzień, pomogła uciec koleżance, dokonała podpalenia i wymachiwała nożem, jednak zabieg nie jest konieczny, wtedy lekarz pokazał jej podpis pod dokumentem stwierdzającym konieczność dokonania zabiegu który był sfałszowany przez Blue który zrobił to za pieniądze od Ojczyma babydoll. Po zabiegu lobotomii, zdenerwowany Blue chciał się dobrać do babydoll, jednak było widać że go nie pociąga nawet po pocałunku, krzycząc "wciąż tu jestes?!" - Przypomne że babydoll w 2 swiecie powiedziała do blue "nigdy mnie nie dostaniesz" a lekarz w realnym swiecie po wbiciu igły w głowe babydoll powiedział "widzieliście jak na mnie spojrzała? jakby chciała żebym to jej zrobił". Ucieczka Sweat Pea, była realna sama Dr. Górska o tym mówiła, jednak miało to też motyw że dusza babydoll ucieka razem z nią z zakładu, zostawiając tylko ciało po zabiegu lobotomii.
wiecej motywów nie będe opisywał, ponieważ każdy pownien się o tym domyślić. Film mi się spodobał i napewno jeszcze kiedyś do niego wrócę.
Tylko jak z Rocket? była realna czy tylko wyobrażeniem babydoll? jak myślicie?
/e
szybko dodając: Blue był zakochany w babydoll, jednak nie pociągało go same ciało, tylko ona, jednak jej dusza zdzarzyła już wcześniej uciec. Stąd te pytania "wciąż tu jesteś? Będziesz tu tyle ile zechcę"
SamO ciało. Wracamy do podstawówki przypomnieć sobie liczbę pojedyńczą rodzaju nijakiego.
To wszystko można zrozumieć bez wysiłku, nie pochlebiaj sobie za bardzo, że Ci się to udało.
Moim zdaniem Rocket, Amber i Blondie żyły w zakładzie prychiatrycznym. Tylko okoliczności ich śmierci pozostają tajemnicą, ,możemy się jedynie domyślać. Być może Amber i Blondie zostały zabite podczas gwałtu, jakie Blue organizował dla swoich pracowników... W wyobrażeniu o domie publicznym jest wszystko ukazane metaforycznie, więc ciężko stwierdzić...
Poza tym opowiada Sweat Pea, a nie Baby, więc wszystko co się dzieję, to wyobraźnia właśnie jej! :D Ona wyobrażała sobie, że gdy Babydoll tańczyła wszystkie przenosiły się do świata wojny. Wszystko wyjaśnia się w końcówce. Tylko Pea poznała kierowcę autobusu.
Aha i jeszcze jedno. To tłumaczy dlaczego Pea wylądowała w psychiatryku, w porównaiu do babydoll ona nie była zdrowa psychicznie i widział właśnie wszystko w jakiś wyobrażeniu.
Rozmawiałem z kilkoma znajomymi o tym filmie, wiekszość z góry była przekonana że to film tylko z efektami, więc nawet nie zwrócili uwagi na to o czym My dyskutujemy, jak zauwazyli film (po moich opowiesciach) z mojego punktu widzenia, nabrali ochoty do obejrzenia go ponownie. Ogólnie spójrz na swoją wypowiedź, każdy może zinterpretować ten film na swój sposób, dając wiele kombinacji fabularnych i to jest właśnie fajne :)
Aha i jeszcze jedno. Po odprowadzaniu babydoll z zabiegu lobotomii w świecie realnym, był pokazany kucharz, który łapie ręką za skórzany pas z brakującym nożem. Więc możliwe że rocket istniała i pomagała babydoll z zdobyciu tego noża i może nawet przez co zgineła. W sumie to co powiedziałeś "Rocket, Amber i Blondie żyły w zakładzie prychiatrycznym" "Być może Amber i Blondie zostały zabite podczas gwałtu" to przypomniała mi się scena jak odprowadzali babydoll po zabiegu w psychiatryku, czarnoskóry strażnik powiedział do Blue "Mam złe przeczucia, nie chce krzywidzić już więcej tych dziewczyn" następnie kolejny "Ja też", może to być motyw właśnie do Amber i Blondie.
Oglądałem tylko wersje reżyserską, która podobno rzuca więcej światła na całość opowieści, W scenie na początku filmu tuż po wprowadzeniu, kiedy Babydoll wchodzi na salę gdzie pani doktor leczy ludzi muzyką (w tle szef pielęgniarzy, Blue ugaduje się z ojczymem) można zobaczyć resztę dziewczyn jak siedzą przy stoliku.
Jeeej jakiś człowiek, który uznaje fakt, że każdy może mieć inną interpretację filmu :D No nie wierzę ;p
Myśl kaprawca sformułuję inaczej, tak żebyś zrozumiał. Zamiast "każdy może zinterpretować ten film na swój sposób" powinno być: Ten film daje wyjątkowo dużo okazji do własnych interpretacji.
Gniota?! Zastanów się co mówisz! Jeśli nie chcesz ujżeć tego, co inni zobaczyli to przynajmniej nie krytykuj! Żeby zrozumieć ten film trzeba umieć "czytać między wierszami".
Dalej swoje zdanie podtrzymuję, ten film jest w pewnym sensie gniotem. A to co było zawarte miedzy wierszami, została przekryte odpustowym CGI, tak się nie robi kina ambitnego.
Amber, Blondie i Rocket istnieją. W trakcie rozmowy Blue z tatuśkiem o lobotomii widać je siedzące przy stole w "teatrze" i patrzące się na Baby Doll.
"Blondie, Amber były fikcją, które istniały tylko w pierwszej wobraźni babydoll, nie mają odbicia co do realnego świata tak jak Sweat Pea, co do Rocket - nie wiem." - spójrz na salę, gdy Baby Doll trafia do zakładu, i wchodzą do tzw "teatru". Przy dr.Gorsky siedzi Sweet Pea, a przy stoliku siedzą Rocket, Blondie i Amber, więc wszystkie są realne :)
Te dziewczyny albo zginęły po tych "krzywdzeniach", albo też po zabiegach lobotomii, które w 60% dokonanych zabiegów zabijały pacjenta. No chyba, że połączymy jedno z drugim i dodamy napady agresji Blue. Można tu wiele spekulować.
Analizować to można Shutter Island, a nie ten filmik, z połowy którego można zrobić kilka trailerów do innych filmów lub gier. Ogląda się to całkiem fajnie, ale poziom fabularny jest to dno.
"Niepoparta" pisze się razem.
Nawet jako fantazja to wszystko jest tandetne, naciągane i puste, a przy tym wszystkim nieznośnie kiczowate. Film jest tylko pozornie na myślenie, a wraz z zakończeniem wszystko staje się jasne, jak słońce... No chyba, że ktoś dysponuje ilorazem inteligencji opóźnionego szympansa (Czyli całkiem niemało ludzi).
Jeśli ktoś się nad tym spuszcza, jakie to nie jest głębokie i na myślenie, to znaczy, że jeszcze nigdy nie miał do czynienia z soczystym, głębokim kinem psychologicznym na myślenie... Ani w ogóle z dobrym kinem... Albo był na nie zwyczajnie za głupi.
Porównanie do "Shutter Island" jest niezwykle mocnym argumentem, któremu skandalicznie pretensjonalny "Sucker Punch" do pięt nie dorasta.
Film ma odzwierciedlać (przynajmniej od momentu pojawienia się Baby Doll w psychiatryku) umysł dziewczyny po traumatycznych przeżyciach. A jak może wyglądać taki umysł? Wiele aspektów będzie interpretował tak jak tylko potrafi. Podobnie jak w filmach Lyncha, z tym że tam dodatkowo mamy pomieszaną chronologię wydarzeń. Tu wszystko idzie jednym torem, przez co wątki można łatwo połączyć Snyder nie chciał być drugim Lynchem, więc zrobił to po swojemu, tudzież nikt nie mówi, że źle.
I nie masz racji mówiąc, że wszystko staje się jasne jak słońce. Nie masz 100% czy Baby Doll pomogła uciec Sweet Pea, czy może Sweet Pea ją sobie wymyśliła. Jakie jest zakończenie? Baby Doll o wszystkich zarzutach słyszy po zabiegu lobotomii, a jak wiemy - ów zabieg niby ma być przeprowadzony na Sweet Pea w peruce Baby Doll. Tylko po co? Nic wbrew pozorom nie jest proste. Dla kogoś kto nie oglądał filmów Lyncha, albo Guy'a Ritchie będzie miał zabawę rozszyfrowując to. Później będzie łapał za inne filmy - trudniejsze w rozkminie i tak dojrzeje do Shutter Island itp.
I te narzekania - a, że tandetne CGI, a że puste sceny walk, a że zupa za słona... Powiem krótko: takie to miało być. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto jako nastolatek nie wyobrażał sobie podobnych rzeczy, żeby zapomnieć o Bożym świecie i odpłynąć, Fakt, Baby ma 20 lat, ale przez wzgląd na sytuację w domu wyobraźnia pozostawała jej jedyną możliwą ucieczką (tak jak dla innych są książki, filmy czy gry). Poza tym nie wiemy ile lat mają pozostałe dziewczęta, ale pewnie jakoś podobnie. Zatem to co jest w tym 3cim wyobrażeniu (czyli jakby 3cim poziomie jak w Incepcji) jest odzwierciedleniem umysłu nastolatki po ciężkiej traumie.
Nikt tego filmu nie uważa za arcydzieło, ale nie można powiedzieć, że jest słaby. To dobry film, nie najwyższych lotów ale do obejrzenia i zabawa w Sherlocka Holmesa przy rozszyfrowywaniu prawdy jest jego wisienką na torcie.
a ja mam takie przemyślenie, że lobotomia odbyła się zaraz po przybyciu do zakładu i cała reszta działa się już w głowie bohaterki, dawno już oglądałem, nie poprę tej tezy teraz faktami, ale pamiętam że takie wrażenie odniosłem po pierwszym obejrzeniu - mając czas, obejrzę ponownie, napiszę skąd to wrażenie pochodziło, pozdrawiam! (8/10)
Film jest bardziej zapentlony niżby się wydawało. Wszystkiego praktycznie trzeba się domyślać. Jedyny pewny element to, to że Babydoll została zamknięta w zakładzie psychiatryczny. Oceniłam go 10/10, gdyż to właśnie mi odpowiada- nie lubię nie skąplikowanych filmów. Jego "rozmach" wcale nie przeszkadza refleksjom. Przynajmniej mnie udało się wyciągnąć tą treść jak większości piszących. Bo "Sucker Punch" to nie jest zwykłe kino akcji, albo coś podobnego. Ta cała otoczka ma za zadanie zwrócić uwagę na pewne treści. Mimo, że nie przepadam za strzelaniem itp. w filmach to w tym akurat uważam za dobry element- część całości. A do tego niezwykłe spojrzenie Babydoll...
Och, widać jestem głupia, bo myślałam, że w tym psychiatryku naprawdę był burdel! :O. Więc w takim razie jest jeszcze lepszy niż myślałam! :).
Jesteś mega-zajebista a nie głupia. Jezu, gdyby więcej osób potrafiło się przyznać do jakiegokolwiek "failu"...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
