Jak by to powiedzieć... To świetnie zrealizowany film. Z rewelacyjnymi efektami, pięknymi zdjęciami i świetnymi scenami akcji. Tyle dobrego. Cała reszta jest do kitu. Aż nie wiem co pisać. Aktorstwo? Kukiełkowe, postacie nie tyle grają co pokazują się. Fabuła... nie, tego nie da się powiedzieć delikatnie, debilna. Uszłaby w filmie kategorii XXX. Wyszła z tego bezsensowna, sadomasochistyczna młócka. Niestety kolejna ambitna porażka Zacka Snydera
Chciałbym listę takich pornosów, niestety w moich przewijają się tylko lesbijki, niebieskie ludziki i zwierzęta.