Świetne efekty specjalne i uzbrojone laski w pończochach - to niewątpliwe atuty tego filmu. Kapitalna muza także zwraca na siebie uwagę. Ale nim zabierzesz się do oglądania tego - niemal epickiego - "dzieła" - wyłącz wszystkie szare komórki, zgaś światło, przejdź w stan wegetatywny i pozwól oczom wchłaniać kolejne obrazki tak, aby mózg w tym przypadkiem nie przeszkadzał, bowiem szukanie choćby cienia sensu w filmie gdzie cztery pół nagie laski (i robot) walczą w okopach drugiej wojny światowej z nazi zombie jest równie bezcelowe co składki na ZUS.
Całość wygląda jak gra na konsole z najpewniej niezbyt już odległej przyszłości i gdy siedzi się przed ekranem dziw budzi jedynie brak joysticka w dłoni.
Oj właśnie wyłączenie mózgu nie jest tu najlepszym rozwiązaniem. Wszystkie kolorowe fajerwerki są miłe dla oka, a muzyka pieści uszy ;) ale to tylko otoczka dla ciekawej i dość rozbudowanej historii (trochę pociętej aby zmieścić się w kategorii PG-13) :)
Polecam tą recenzję:
http://www.escapistmagazine.com/videos/view/escape-to-the-movies/2962-Sucker-Pun ch