, że ,,polka''(nauczycielka baletu) mówi z ostrym wschodnim akcentem?
w Holywood to jest tak, że Polska, Ukraina, Rosja to ten sam kraj, albo kraj z tym samym językiem. Im jest obojętnie, musi tylko zaciągać po "słowiańsku". Przecież oni nawet nie wiedzą, gdzie jest Polska :D
Niestety przedmówca ma rację. Ileż to Polek w filmach o imionach: Nadia, Valentina itp. Prawdziwie polskie imiona. Tak, jak dla nas Chińczyk, Japończyk czy Koreańczyk to po prostu "chinol". Tak dla Amerykusów Polak, Ukrainiec, Rosjanin, Białorusinin, ew. Litwin, to Rusek.
tak jak dla mnie kibic Wisły, Odry, Poznania czy czego tam jeszcze na fali jadą to po prostu kibol... :-D