Znudzony również nie byłem. Lecz nie mogę powiedzieć, że trzyma w napięciu. Świetna muzyka, reszta jest po prostu niezła. Arcydziełem tego nie nazwę, jest dobry ale nie świetny.

PS. Nie cierpię śmiecia z twojego avatara :F

O tak! Epicki. Magiczny. Zaj*bisty. Kuźwa, niepotrzebnie skusiłem się na wersję CAM, ale nie spodziewałem się, że aż takie wrażenie na mnie zrobi. Już się nie mogę doczekać DVD-ripa, a w międzyczasie lecę do kina. I ta muzyka... super.

Nie ma to jak kijową jakość oglądać, podczas gdy film w kinie grają :/

Heh, no ja bym się wolał zabić, niż oglądać wersję CAM.

No wiem, wiem. Ale tak jak powiedziałem, nie myślałem, że tego typu kino może mi się aż tak spodobać, obejrzałem to tak "z braku laku" i teraz wiem, że to był błąd. Ale już mam bileciki zarezerwowane w Cinema City i czuje, że to będzie to.

A czego spodziewałeś się przed obejrzeniem tego filmu, jeśli wolno spytać? :)

No właśnie o to chodzi, że niczego. Po prostu nie mogłem spać w nocy i wszedłem na e.
kino.tv. Tam zobaczyłem go w ostatnio dodanych. Najpierw przejrzałem filmweb, zobaczyłem nazwisko Zack Snyder, więc pomyślałem, że będzie dobry, tak jak "300" i "Watchmen". Ale tylko dobry nic więcej. A do tego chwilowo mam mały kryzys finansowy, więc na kino trochę mi było żal. A po obejrzeniu CAM jadę do kina, ciekawe co na to M.P.A.A.?. ;)

No właśnie o to chodzi, że niczego. Po prostu nie mogłem spać w nocy i wszedłem na e.
kino.tv. Tam zobaczyłem go w ostatnio dodanych. Najpierw przejrzałem filmweb, zobaczyłem nazwisko Zack Snyder, więc pomyślałem, że będzie dobry, tak jak "300" i "Watchmen". Ale tylko dobry nic więcej. A do tego chwilowo mam mały kryzys finansowy, więc na kino trochę mi było żal. A po obejrzeniu C.A.M jadę do kina, ciekawe co na to M.P.A.A.?. ;)

No właśnie o to chodzi, że niczego. Po prostu nie mogłem spać w nocy i wszedłem na e.......v Tam zobaczyłem go w ostatnio dodanych. Najpierw przejrzałem filmweb, zobaczyłem nazwisko Zack Snyder, więc pomyślałem, że będzie dobry, tak jak "300" i "Watchmen". Ale tylko dobry nic więcej. A do tego chwilowo mam mały kryzys finansowy, więc na kino trochę mi było żal. A po obejrzeniu C.A.M jadę do kina, ciekawe co na to M.P.A.A.?. ;)

O tak, muzyka (zwłaszcza początek filmu- cudowny głos Emily Browning) i efekty wizualne rozbrajają. I ten klimat psychiatryka... film ma tą przewagę nad 300 że nie jest aż tak przewidywalny, w 300 wiadomo było że będzie duuuużo nawalanki mieczami i na końcu wszyscy Spartanie zginą, a gdy się okazało że z 5 dziewczyn z Sucker Puncha tylko jedna się uratuje to ja się niesamowicie zaskoczyłem. z drugiej strony film troszkę za łagodny (niezbyt brutalny, wrogowie dziewczyn to głównie zombie [napędzane silnikami parowymi :D], roboty itp.). Do tego za dużo scen slow motion, momentami zbyt banalne dialogi i szkoda że nie było w 3D. Mimo tych kilku wad jest dla mnie prawie tak dobry jak 300. I nie zgodzę się z tym że nie ma fabuły, bo fabułe napewno ma, i to całkiem ciekawą.

warto dodać o świetnej grze kamery szczególnie w momęcie rozpierduchy w pociągu, świetnie tu wyszło zwolnienie tępa i szybkie objazdy kamery

Film jest za łagodny bo został pocięty i ocenzurowany, w wersji reżyserskiej na Blurayu dostaniemy dodatkowe 18 minut brutalnej przemocy i tańca erotycznego.

Mniam

Już się biorę za szukanie wersji reżyserskiej :)

Ale jeszcze jej nie ma, trzeba czekać aż Bluray się ukarze, a to pewnie najwcześniej za 3 miechy :(

http://www.filmweb.pl/news/Wi%C4%99cej+przemocy+i+seksu+w+wydaniu+Blu-ray+%22Suc ker+Punch%22-71789

:-) warto czekać..

Może po wersji reżyserskiej podwyższę ocenę filmu :) Ciekawi mnie jak wyglądał taniec Babydoll.

PS: A zombie-naziści napędzani parą byli świetni :)

No to trzeba się będzie cierpliwością wykazać :)

Kto nie lubi Snydera, niech się nie wypowiada.

A na pewno jeszcze czegoś trzeba? Film już teraz kipi erotyką (i to naprawdę piękną, taką jaka powinna być - i w dodatku w formie, jakiej od dawna nie było w kinie), zaś dłubanie przy tym, dodanie jakichś dosłownych scen może zruinować efekt i ze sztuki zrobi się pornografia.

Film genialny...

No dla mnie film był bardzo erotyczny, mimo iż nie było ani jednego podtekstu na tym tle, a żadna z aktorek się nie rozebrała. Ale mimo wszystko taniec Babydoll chciałbym zobaczyć. O ile jednak większą ilość erotyki można by sobie odpuścić, to jednak wyraźnie widać, że brutalne sceny zostały ocenzurowane i to ich bardzo mi brakło. Popsuło to lekko klimat, bo film był już i tak na tyle brutalny, wulgarny, erotyczny, mroczny i ciężki, że to na siłę wciśnięte PG-13 zniszczyło trochę tą poważną i przytłaczającą otoczkę. I i tak podziwiam twórców, że nawet w PG-13 pozwolili sobie na tyle brutalnych scen.