No właśnie, Snyder nie zwykł słabych filmów robić, więc podejrzewam, że ciskanie się tu o udział Hudgens większego sensu nie ma.

Dla mnie Snyder robi słabe filmy. Świt był żałosny. 300 bylo jako takie. Watchmen ... zwalił świetny komiks "że tak powiem" Tajemnice Sowiego Królestwa też niezbyt. Ogólnie oceniam go 4/10, ale film obejrzę i zobaczę.. może ocenę podniosę :]

Ilu ludzi, tyle opinii :) "Sowiego Królestwa.." nie widziałem, to się nie wypowiem, "Świt żywych trupów" był jak dla mnie rewelacyjny, taka jazda bez trzymanki w moim ulubionym temacie, "300" był "fajny", a "Watchmen" to wg mnie najlepsza ekranizacja komiksu ever (chociaż trzeba przyznać, że materiał źródłowy był tutaj podstawą) - i żeby nie było, komiks czytałem od dechy do dechy. Nie mam więc obaw co do jakości jego kolejnego filmu, zwłaszcza jeśli w jednej z ról widzę moją Jenę :)

Ale Hudgens może popsuć film :( Niech mnie bicze strzelą!

Pożyjemy, zobaczymy. Jak dla mnie, Świtem Żywych Trupów odświerzył skostniałe mocno filmy o zombie. Tak mniej więcej powinien wyglądać Resident Evil. Obok 28 dni pózniej najlepszy jak dla mnie film o zombie. 300 - rewelacja! No a już Watchmen to jak dla mnie bez wątpienia jedna z najlepszych ekranizacji komiksów i basta! Wiadomo, że jest wiele innych genialnych ekranizacji komiksów, jednak należą do innych gatunków filmowych jak choćby Droga Do Zatracenia. Lada dzień obejrzę Sowie Królewstwo i mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie. No i niedługo Sucker Punch. Będzie wymiatał! Albo i nie.. Hehe. Pozdrawiam!