Amen :)

Soundtrack, że tak powiem - zaje*isty! Abbie w filmie piękna, zresztą tak jak reszta dziewczyn. Ciekawa fabula, boskie sceny walk no i cóż więcej dodać. Właściwie powiedziałaś już o wszystkim :)

>Również to, że widz sam może dopowiedzieć sobie pewne rzeczy jest dobre - musi użyć wtedy trochę wyobraźni, nie wszystko jest podane jak na tacy.
Ale z tego co ludzie piszą, to jednak często nie chcą ruszyć wyobraźni i oczekują dosłowności :( Jak choćby w przypadku tańca Baby Doll... A w efekcie roi się od opinii, że film nie ma fabuły i że nie opowiada żadnej historii.

Ach w tym cały szkopuł był, w tańcu Babydoll! Każdy mógł wtedy wyobrazić sobie coś innego, coś, zo zahipnotyzowałoby właśnie jego - bo przecież, gdyby nakręcona była scena jej tańca, to pewnie więcej, jak połowie osób, by się on nie podobał i film traciłby urok :)

Film był w porządku. Bardzo oryginalny. I masz rację SOUNDTRACK SOUNDTRACK SOUNDTRACK. Bo, żeby na jednej ścieżce dźwiękowej spotkały się Skin, Bjork i szczególnie Alison Mosshart graniczy praktycznie z cudem. I proszę! Muszę powiedzieć, że Emily Browning też poradziła sobie całkiem nieźle.

Tak, właśnie się zorientowałam, ze ona śpiewa 'Sweet dreams', w 'Where is my mind' również. Są jeszcze jakieś piosenki z jej udziałem? Niestety, soundtrack słucham przez youtube'a, gdzie ma tytułów, a jedynie numery utworów ;)

Na pewno 'Asleep'. Jeśli gdzieś znajdziesz utwory (tzn. tytuły), które śpiewa Emily to tutaj: http://www.lastfm.pl/music/Emily%2520Browning?ac=emily%20brow :)

'Asleep' też jest jej? Od wczoraj non-stop słucham tej piosenki ;)

Sweet Dreams i Asleep śpiewa sama, a Where is my mind razem z Yoav.

Bardzo fajna jest też oryginalna wersja, chociaż mając te dwie do wyboru, to bardziej mi jednak do gustu przypadła wersja Emily Browining - ale to też pewnie zasługa filmu :)

Albo mi sie wydaje, albo podniosłeś ocenę filmu? :-> Można wiedzieć dlaczego (jeśli się nie pomyliłem)?

Wydaje Ci się :) Od początku było 10.