+ Muzyka genialna, według mnie najlepsza rzecz w filmi
+ Pierwsza scena robi świetny nastrój
+ Efekty specjalne na wysokim poziomie, fajne
+ Fabuła , choć przyznam zę mnie trochę zakręciła ( 2 poziomy podświadomości) przez co ciekawiło mnie jak np, dziewczyny w rzeczywistości ........(nie będą psuł :D ) itp
+ Polski akcent doktor Gorski
- hmm w zasadzie nic:) , może ta scena jak na początku w tańcu nic nie wie a potem w 3 ruchach wszystko łapie(ale rozumiem, w głowie to ja jestem superbohaterem często:)
- a jeszcze to że doktor "Gorski" mówi z rosyjskim akcentem ( r zamiast er) co pokazuje nas w złym świetle
Moja recenzja:D Polecam
Widać na zachodzie nikt nie rozróżnia Polskiego akcentu od Rosyjskiego. Co do tych poziomów, to nie podświadomości tylko wyobraźni. Chociaż ta cześć filmu mogła by być taką nieświadomą projekcją przeżyć Babydoll tuż przed wbiciem igły w oko.
Słusznie. Spostrzegawczy słuchacz i widz, zauważy,że piosenka wykonywana, na samym początku śpiewana jest przez Annie Lennox, a szpital, so którego odprowadzona jest dziewczyna nazywa się właśnie Lennox...
a mnie ciekawi jeszcze jedna rzecz, ona w "realu" naprawdę tak dobrze tańczyła, że ci nie mogli od niej oderwać wzroku czy się z nimi kochała czy co? jak to wyglądało
W realu była zdesperowana i chciała uciec z zakładu. jak zdobywała te wszystkie przedmioty? To bardzo dobre pytanie :D Na pewno nie robiła tego tańcząc, nie sądzę też, aby oddawała im się ,w zamian za nie. Pomyśle i jak coś konstruktywnego wymyślę, to dam znać, bo teraz nie przychodzi mi nic do głowy :)