PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=501864}
6,1 86 tys. ocen
6,1 10 1 86032
4,9 23 krytyków
Sucker Punch
powrót do forum filmu Sucker Punch

I jestem zupełnie zadowolony z tego co zobaczylem.. Totalny misz-masz, zabawa z efektami , gatunkami filmowymi i wreszcie z samym widzem. A przy całym tym szalenstwie fabuła pozostaje jasna i klarowna. Dobra, dodająca klimatu muzyka stawia kropkę nad i.
Według mnie 7/10 to minimum dla tego filmu

ocenił(a) film na 7
HRA

muza naprawdę fajna, klimat podtrzymuje :)

ocenił(a) film na 9
adas110780

I chodzi po głowie jeszcze dlugo po obejrzeniu filmu

HRA

Ja sobie parę piosenek ściągnąłem, a parę w necie nadal słucham. Where is my mind i Sweet Dreams cudowne po prostu ;p Szkoda tylko, że niektórzy nie rozumieją, że istotą coverów nie jest zaśpiewanie w identyczny sposób, tylko stworzenie czegoś nowego i oryginalnego więc będą nadal jechać po muzyce w filmie. Wielcy znawcy muzyczni i obrońcy oryginałów -,- Ale The Crablouse masakryczne ;p

ocenił(a) film na 9
FringeDivision

Przez dobrą chwilę nie mogłem skojarzyc, ze to "Where is my mind", ale to chyba przyzwyczajenie do oryginalnego wykonania Pixes,
Masz racje, To fajnie, że wszystkie utwory tak odbiegały od pierwowzorów, Tez mi się to podobało

ocenił(a) film na 10
FringeDivision

Ale fajnie jakby to było zrobione dobrze/ciekawie. Where is my mind jest beznadziejne w wersji z SP, pseudomuzyka lords of acid po prostu ssie, wykonanie Sweet Dreams uważam za bardzo dobre, tak samo cover White Rabbit.
I wszyscy dobrze wiedza, że Sweet Dreams to najlepszy cover w historii, tylko, że w wykonaniu Mansona.

Warborn

Wiadome jest ze wersji Mansona nic nie przebije ale Emily Browning tez sprostala wyzwaniu. Where is my mind wcale nie jest nudne tylko jest troche wolniejsze. Dobre do wyluzowania sie. White Rabbit szczerze nie zwrocilem wiekszej uwagi, a co do lords of acid kazdy ma swoj gust. Wprawdzie to nie jest moj typ muzyki ale przypadlo mi nawet do gustu chociaz tekst ma oblesny. A wracajac do Where is my mind wiem ze wielu ludzi przywiazanych jest do oryginalow i kazdy cover bedzie dla nich bluznierstwem(czesto robia to na pokaz, oczywiscie nie mowie ze Ty tez) ale trzeba isc z duchem czasu i dostrzegac dobre strony. Ja na przyklad nigdy bym sie nie dowiedzial o oryginale gdyby nie cover wlasnie z SP. Po prostu nie mialem szans sie dowiedziec bo nigdzie tego nie puszczaja a piosenka ta nie byla raczej z mojej dziedziny wiekowej bo jestem z 1992 i sie dluuugo muzyka nie interesowalem. Zaczalem jakies 3 czy 4 lata temu.

ocenił(a) film na 10
FringeDivision

Trzeba było obejrzeć Fight Club ;)
Osobiście uznaję covery i niektóre uważam za lepsze od oryginałów (co np. przyznałem z coverem Mansona), ale where is my mind dla mnie osobiście jest koszmarny.

Warborn

Where is my mind jako oryginał jest genialny i w FC był genialny, gdy usłyszałem cover w SP byłem trochę zaskoczony, ale po obejrzeniu tych scen jeszcze raz i przesłuchaniu tego coveru kilkakrotnie stwierdzam, że był on perfekcyjnie dobrany do danej sceny w SP, a jako sama piosenka to również dobrze się słucha. Oczywiście Lords of Acid robią zajebistą muzykę z zajebiście popie*dolonymi i zabawnymi tekstami.

ocenił(a) film na 3
0wner2

ta piosenka była nudna

plantum

Nikogo nie obchodzi twoje gówno warte zdanie.

ocenił(a) film na 3
0wner2

ale to nie jest moje zdanie tylko prawda najprawdziwsza :)

plantum

Gówno prawda.

ocenił(a) film na 9
plantum

to jest twoje zdanie bo skoro chociaż jednej osobie na świecie podoba się coś co tobie nie to nie możesz powiedzieć że prawdą jest że nikomu nie może się podobać bo jest nudne bo tobie się nie podoba itp itd. Weź wracaj na tąswoją Pandore czy jak to coś się tam zwie z tego Avatarka bo widze że wróciłeś z wakacji i znowu trollujesz na "znienawidzonym" przez ciebie filmie zamiast robić sobie dobrze przy fotkach tych niebieskich stworków.

ocenił(a) film na 3
Hans

" trollujesz na "znienawidzonym" przez ciebie filmie"

:(

plantum

Chodzi ci oryginał czy o cover? Jeśli chodzi o oryginał to mogę się tylko zaśmiać. Moim zdaniem pierwsza trójka piosenek Pixies. Niesamowity klimat jak się słucha na słuchawkach. Chodzi mi o tą wersje z FC bo Pixies nagrało dwie. Cover jest spoko i pasował do filmu ale słuchać osobno mi się go nie chce.

ocenił(a) film na 3
neo_angin

wersja w której śpiewa ta głupia c**a (wybranka 0wnera)

plantum

W życiu nie spotkasz takiej dziewczyny, możesz tylko pomarzyć.

ocenił(a) film na 3
0wner2

"W życiu nie spotkasz takiej dziewczyny"

nawet nie wiesz jak się cieszę

plantum

Nejtiri też nie spotkasz, więc nie masz już po co żyć.

plantum

No to jest cover. Trochę monotonny ale komponuje się z filmem.

FringeDivision

Gust ja ch** kazdy ma swoj xd mowie nie znalem oryginalu dopoki nie uslyszalem coveru wiec moze nie jestem tak wyczulony na tym punkcie. I jakos oryginal do mnie nie przemowil. Troche nie moj typ muzyki. To mozewydac sie dziwne ale rzadko kiedy podoba mi sie piosenka spiewana przez faceta. Jakos nie przemawiaja do mnie bo zwykle faceci maja mniej melodyjny glos.

FringeDivision

dla mnie film byl mega, szczegolnie do momentu gdy ojczym wyslal ja do tego burdelu czy co to bylo, trzymalo w napieciu, najbardziej bynajmniej ten pocztek filmu mnie ruszyl, a jezeli chodzi o muzyke to zgodze sie byla swietna, jak dla mnie nr. 1 bd Emily Browning - Asleep