pretekst aby pokazać Hudgens i jej koleżanki w seksownych wdziankach, jedyne z czym mi sie to kojarzy to Barb Wire z Pamela Anderson, podobnie durne. Ledwie zmeczyłem i w sumie gdyby nie (o dziwo) całkiem fajna
muzyka prawdopodobnie bym nie dotrwał do końca
a ile tam jest tej fabuły, skoro 90% filmu rozgrywa sie w głowie głównej bohaterki? osobiście wymiękłem kiedy zaczęły latać wielkim robotem po froncie I Wojny Światowej ;]
Jak sam zauważyłeś sporo akcji dzieje się w jej głowie więc robot i I wojna światowa nie powinna dziwić. Mogłaby też latać na wielorybie po orbicie ziemskiej, wyobraźnia wszystko tłumaczy ;)
strasznie wygodne to 'wytłumaczenie' ;) surrealizm też powinien być jakoś fajnie zrobiony, a to się ogląda jak wyjątkowo durną gre komputerową... ze świetną muzyką to trzeba podkreślić, ale jednak
Surrealizm w tym wypadku do mnie przemawia gdyż jest jednocześnie mechanizmem obronnym na to co ma się przydarzyć głównej bohaterce a jak wiadomo strach może działać cuda :p Czym zastąpiłbyś sceny które tak cię kuły w oczy? Bardziej byś je urzeczywistnił czy całkowicie zmienił klimat ?
Mechanizm obronny no jaka biedna dziewczynka ;) myślałby kto, że tak prosto zamknąć kogoś w psychiatryku i jeszcze zaklepać mu lobotomie w 72 h po przyjęciu. Ubezwłasnowolnienie bez wyroku sądu? Już sam pomysł wydaje sie nieco dziwaczny. Czym bym zastąpił? Albo poszedłbym w zupełną abstrakcję (Holy Motors, The Fountain), albo wrzucił troche więcej świata rzeczywistego, jakiegoś policyjnego śledztwa, jakichś znikających dzieci zamykanych w tym przybytku, cokolwiek... w takiej formie ten film w ogóle do mnie nie przemawia no zamknęli ją potem wparowała policja i wszystko zwinęła a ona w miedzyczasie sobie 'wyobrażała' jak lata w ciuszkach bdsm po froncie I Wojny Światowej ;]
Jaki sąd? Ojciec wysłał ją do zakładu, zapłacił dwa tysiące żeby wyprać jej mózg , sądu tu nie uświadczymy.
Wracając jeszcze do fabuły to pamiętajmy że film jest z gatunku fantasy więc pójście w abstrakcję, kryminał czy cokolwiek innego było tylko kwestią wyboru twórców filmu i albo to komuś pasuje albo nie. Śledztwa już były w Wyspie tajemnic, może dlatego zrezygnowano z pójścia w tym kierunku ;)