pod wzgledem audiowizualnym akurat film mi sie podobal, muzyka swietnie zgrana z obrazem, mozna podsumowac film jako seria dobrze zrobionych teledyskow ktore na sile sa polaczone w jedna fabule
a watek fabularny zostal stworzony wlasnie po to zeby jakos sie to wszystko dalo wytlumaczyc
wprowadzony "watek" polski, czyli vera gorski tylko szkoda ze ta pani mowi z silnym rosyjskim akcentem typowym dla osob ktore ksztalcily sie i mieszkaly przez wiekszosc zycia w rosji
poza tym wszystkim, dodam ze film zapewnil mi to czego od niego oczekiwalem, czyli tania rozrywke