nie wiem dlaczego krytyka i widzowie tak ziechali SP. wizualne perfekcyjny- Snayder wypracowal sobie charakterystyczny styl. muzyka po prostu piekna- cower piosenki WHERE IS MY MIND... caly soundtrack swietnie dobrany. Fabula... napewno nie dla wrzystkich. fakt troche chaaosu- ale zakonczenie mi to rekompensuje- takiego finalu nie przewidzialem. czy przenikanie sie zeczywistosci tej ''prawdziwej/realnej'' tej kturej akcie osadzono w burdelu i na koniec tej w poszczegulnych qestach po przedmioty nie przypomina wamtroche snu w snie z incepci ? kino czysto rozrywkowe i jako takie perfekcyjne- moim skromnym subiektywnym zdaniem
tak wiem... wstyd mi ale ja poprosty nie widze tych ortografuw... cierpie na chroniczna, przewlekla wyniesiona z dziecinstwa
DYZORTOGRAFIE- brzmi prawie jak choroba weneryczna. wiem ze niektorzy twierdza ze nie ma czegos takiego... ale dla mnie to jednak problem. prosze o wyrozumialosc
Opera, Firefox, Chrome, a z tego co się orientuję to i nawet Internet Explorer... Każda z tych przeglądarek ma wbudowaną opcję autokorekty i podkreślania wyrazów z błędami (włączone DOMYŚLNIE). Tak więc po napisaniu każdego postu nie śpiesz się z klikaniem klawisza "wyślij". Spędź dodatkowe 15 sekund nad poprawkami, tak aby inni użytkownicy nie musieli niszczyć sobie wzroku czytając te wypociny.
Żenujący to jest poziom moderacji na tym pseudo portalu... Banda chamów która nie potrafi kulturalnie opinii wyrazić.
Mnie się film podobał. Nie miał fabuły zbyt ciekawej to fakt ale efekty muzyka - rewelacja ! IMO lepszy od incepcji,
Wybacz, ale nie pisz takich rzeczy. Dysortografia to nie jest wymówka. Ja też mam żółte papiery (jestem jednym z pierwszych roczników, które je otrzymywały - czyli robili dosyć dokładne badania, a nie tak jak teraz), to jednak nie zezwala mi na robienie byków w każdym możliwym słowie. Łamanie wszelakich zasad ortografii. To, że jesteś dyslektykiem oznacza, że musisz WIĘCEJ wysiłku włożyć, aby nauczyć się poprawnie pisać, a nie że możesz robić błędy.
Błędy jakie popełniasz wynikają właśnie z tego, że masz w czterech literach błędy bo "jesteś dyslektykiem", jak również dlatego, że nie czytasz książek (a przynajmniej nie za często).
Co do filmu - obejrzę to zobaczę, chociaż nigdy nie lubiłem "typowych rąbanek" i odpycha mnie trochę 2-tonowy makijaż aktorek.