Polka mowiaca z rosyjskim akcentem. Czy tym sku***om z holywood tak ciezko zrozumiec ze to sa dwa rozne jezyki i mi nie mowimy po rosyjsku
Oj niekoniecznie to jest rosyjski akcent. Mam wielu znajomych ktorzy niestety maja wlasnie taki akcent I az uszy bola ale z Rosja nie maja nic wspolnego.
a bo to 1szy taki film? A jak mowi ojciec glownego bohatera (Pattison) w "Woda dla sloni"? Tez ni to polski ni to szemrzący rosyjski. Dla nich jest to obojetne. Tylko, ze ludzie o danej narodowosci sa zawiedzeni. :) No aleee... Pomysl, ze tu chodzilo o rosjanke ktora z pochodzenia byla polka ;)
oni nie nie tyle nie rozumieją, co zwyczajnie to olewają. mają takie, a nie inne wyobrażenie na języki słowiańskie i tego schematu się trzymają. dla przeciętnego amerykańskiego widza i tak nie ma znaczenia co taki polak, czy rosjanin mówi byle by brzmiało to wystarczająco "egzotycznie".
A ile ludzi w Polsce jest w stanie odroznic akcent z USA od tego z Wielkiej Brytanii czy Australii?
chyba każdy kto obejrzał conajmiej kilka filmów amerykańskich i brytyjskich, czy słyszał obywateli tych państw - i nie musi być znawcą językowym, nie musi tak naprawde zbytnio znać angielskiego
Różnice językowe między amerykańskim a brytyjskim akcentem są ogromne, z australijskm jest już trudniej ale też się da wyłapać
przy okazji posłuchaj kilka piosenek Kate Perry - w kilku piosenkach bardzo naśladowała charakterystyczny brytyjski akcent (mimo, że z tego co wiem jest rodowitą Amerykanką)
ps a języki słowiańskie to nie tylko inne akcenty tylko zupełnie inna wymowa poszczególnych słów - ale zgadzam się Amerykanie mają taki olewający styl do naszych narodowości i nie chce im się zazwyczaj przyłożyć i stąd takie "kwiatki"
Dla Was/Nas, osob ktore interesuja sie kinem i ogladaja duzo filmow, najczesciej bez lektora. A ja mowie o milionach "statystycznych Kowalskich" dla ktorych najlepszy film w historii kina to Sami Swoi, a z kina zagranicznego - megahity na Polsacie.