Trudno mi ocenić ten film ponieważ bardzo podobały mi się wszystkie sceny z Supermanem/Clarkiem. Fajny motyw z Laną czy złym Supciem. Reeve był stworzony do tej roli. Natomiast ten cały komik Pryor doprowadzał mnie do szału... Nie wspominając o innych czarnych charakterach. No i te na siłę pchane skecze. Odrobina humoru jest potzrebna w takim filmie ale to był obłęd. Podsumowując 6,5/10