Pooglądajcie dokumenty o seryjnych mordercach
Część z nich, np IceMan (polskiego pochodzenia) miał WRODZONY brak strachu. Znacie taką rasę psów jak pitbull? One również nie czują strachu a do tego i bólu. Mówi się że to psy zabójcy, co jest częściową prawdą, ponieważ taki pies odpowiednio prowadzony jest świetnym towarzyszem dla rodziny. Źle prowadzony-bity, szczuty itd. może być nieobliczalny i b. groźny, jednak nawet taki pies rzadko atakuje swoich opiekunów, rodzine, po prostu ma coś w tej głowie co go blokuje-przywiązanie? MOŻE. To samo jest z ludźmi (seryjnymi mordercami)- baaardzo rzadko mordują, czy nawet krzywdzą swoje rodziny, natomiast są bezwzględne wobec "podejrzanego", wobec swojego celu.
Dlatego teoria odnośnie wrodzonej nienawiści, to mit. Owszem, są złe dzieci, ale nie sadystyczne. UWAGA
Nie mówie o dzieciach z zaburzeniami psychicznymi.
Tak więc "synalek" to baja... ale ciekawa;p
Pozdro ;)
A skąd wiesz, że ten "synalek" nie miał zaburzeń psychicznych? Ja sądzę, że prawdopodobnie właśnie miał i stąd między innymi ta niezdrowa fascynacja sadyzmem.
Takie zaburzenia by wyszły, a raczej w św. realnym na pewno by nie umknęły rodzicom.
Jego okrucieństwo było wyrachowane, nawet jak na dorosłą osobę.
W sumie... racja. Chyba każdy normalny rodzic zorientowałby się, że coś jest nie tak. Film nierealistyczny, ale z zainteresowaniem się go ogląda. I pewnie właśnie o to chodziło twórcom - by pokazać z lekka przerażającą historię z dreszczykiem, niekoniecznie trzymającą się realiów ;)
Ciężko zachować realia w takich filmach, jednak mnie troszke to razi, cóż poradzić ;p
twoje myślenie jest po części błędne z samego założenia. Próbujesz szablonowo ogarnąć myślenie osób których każdy myśli w dużym stopniu indywidualnie i nie można stosować do nich zbytnich szablonów. A jeżeli synalem był szalony to mógł to ukrywać. Niektórzy szaleni ludzie są w stanie nawet kilka lat udawać np. sparaliżowanego by zaatakować / ostrzec przed czymś co wydaje im się naprawdę istnieć jakoś konkretną osobę. Nie wiem jak się nazywała ale była osoba która postąpiła w ten sposób i to chyba nie jedna
pitbull co najwyżej jest bardziej odporny od innych psów na ból i strach, ale to nie znaczy, że go nie odczuwa.
Słyszałem co innego. Choć zapewne nie jest ze stali, lecz to nie kwestia tego że ta rasa "ma jaja", tylko to przyczyna genów.
No to źle słyszałeś (zresztą co to za argument?). podobnie zreszta jak o seryjnych mordercach. Wielu z nich na poczatek krzywdziło właśnie swoją rodzinę. Zresztą, on swojej rodziny tak naprawdę bronił, Mark czy młodsze rodzeństwo było konkurencją dla Henry'ego w miłości do rodziców. Dlatego całkiem logicznym było, że chciał się ich pozbyć, a już na pewno nie czuł dla nch miłości braterskiej.
Heeeee??? Wybacz, ale wypowiedź na poziomie 15latki.
1. Zacznij trochę czytać/edukować się na temat na który się wypowiadasz!!
2. Ptbulle jak i większość im podobnych ras, ma w sobie pewne geny które niwelują bądź całkowicie eliminują bull podczas walki. Więc nie chrzań od rzeczy.
3. WIĘKSZOŚĆ SERYJNYCH ZABÓJCÓW JEST PASYWNA WOBEC SWOJEJ RODZINY!!! Kieruję cie na youtube gdzie możes sobie zobaczyć sporo documentów o seryjnych mordercach.
4. Przed czym bronił SWOJEJ RODZINY?? Jeśli już, to bronił swojej pozycji w rodzinie, a to zupełnie co innego. Kolejna bzdura.
5. Nie czuł miłości tak na prawde do nikogo, był po prostu małym psychopatom, patrzył tylko na SWOJE korzyści.
1. Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem
2. Z Twoich postów wiem już, że źródłem Twojej wiedzy naukowej (sic!) jest youtube. To nie jest najlepsze źródło ;)
musisz wiedzieć że YT to coś więcej niż tylko zapytaj beczkę, kotki i obite mordy. Niektórzy zamieszczają tam też inteligentne filmy. Np. Polimaty, scifun
Jeśli Polimaty to dla Ciebie źródło wiedzy to możecie sobie z przedmówcą podać ręce. Owszem, na youtubie można znaleźc inteligentne filmy - całe dokumenty. Nie są nimi jednak parominutowe wypowiedzi faceta-eksperta od wszystkiego.
No dobra Polimaty to był zły przykład (choć dzięki nim dostałem 6 więc uważam jednak nie są takie głupie). Ale rozumiesz w każdym razie o co mi chodzi
W piątym podpunkcie sam powiedziałeś że do nikogo nie czuł empatii, więc jego rodzina była dla niego celem jak każdy inny
Ja po prostu mam nadzieję, że takich dzieci nie ma.
Ale film bardzo mi się podobał. Ciekawe - nie cierpię Culkina, ale tu po prostu nie wyobrażam sobie nikogo innego. Rola jak napisana pod jego zimne oczka :) I ten dylemat matki pod koniec filmu....
Oj, są są... tylko większość psychopatów w tym wieku maskuje to. Taka osoba może nawet do końca życia nikogo nie zabić, ale myśli chore mieć.