Czyli Kevin-nie sam w domu. Bardzo lubię ten film,jego genialny klimat-nadmorskie miasteczko,zima,odludzie. Życiowa rola Culkina-Jako Kevin mnie aktorsko nie przekonywał,tutaj,jako dzieciak z piekła rodem-jest swietny. Może dlatego,ze miał za partnera Elijaha Wooda-cudowne dziecko Hollywoodu. Film krotki,ale treściwy,rasowy thriller,trzyma w napięciu. Świetny finał. Polecam.