ten film jako małe dziecko... Dopiero teraz, po latach, go namierzyłam, po Elijahu Woodzie, którego postać bardzo utkwiła mi w pamięci. To jest jeden z TYCH filmów, które zostają głęboko. Ciekawe, czy dużą dziewczynkę też poruszy.
Rzeczy odnajdowane po scenach z pamięci po tak długim czasie nabierają mistycznego charakteru:)