Świetny - idealnie obrazujacy zaleznosc od sieci i to juz w 1 polowie lat 90tych. KULT.
Moim zdaniem to nie jest film o uzależnieniu od sieci. To raczej film o tym, jak można manipulować ludzkim życiem i różnymi wydarzeniami na świecie mając dostęp do danych komputerowych. Film o tym, że na każdym kroku jesteśmy "śledzeni" przez komputery i wszystkie informacje o nas są w tytułowym "systemie". Film o tym, jakie konsekwencje niesie za sobą globalna informatyzacja - jak może używać jej zarówno państwo, jak i różne organizacje przestępcze.
Zgoda, a rozpoczynający ten wątek to chyba miał na myśli, zależność od sieci, lecz nie jako u-zależnienie rozumiane jako nałóg.---A co do zabawnego sporu o połowę lat 90, to przychylam się do endriu 3, bo film był kręcony wcześniej i odwoływał się do zawsze spóźnionej potocznej wiedzy widzów, czyli podsumowywał to, co się działo do r.94.