PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=178}

Szakal

The Jackal
1997
7,0 44 tys. ocen
7,0 10 1 43643
5,8 14 krytyków
Szakal
powrót do forum filmu Szakal

która była za Richardem, a nie za Brucem? :D

ocenił(a) film na 5
mefik2

Dobre pytanie ;)

ocenił(a) film na 8
mefik2

Chyba większość była za Richardem, nie?

ocenił(a) film na 9
mefik2

Ja bezapelacyjnie dopingowałem "Szakala"!!! :) z tego co pamiętam bo film oglądałem dawno temu...

ocenił(a) film na 8
patryk_B

Myślę że sporo ludzi było za Brusem ale to wynikało chyba z (moim zdaniem) nie najlepszego doboru aktora( Richarda Gere)

mefik2

ten film w taki sposób kreował postać Szakala, że widz jest bardziej po jego stronie niż po stronie Gere'a; przynajmniej ja mam takie odczucie;)

ocenił(a) film na 8
juunioor1

ja tak samo, a i fakt, że Gere do tej roli jakoś nie bardzo pasuje, a Bruce wymiata jak zresztą zawsze

ocenił(a) film na 7
mefik2

Heh, dokładnie.

mefik2

Może was to zdziwi ,ale ja byłam za Richardem ; ) tzn. chciałam żeby Szakalowi się nie upiekło za tyle zabójstw bo w gruncie rzeczy to był przecież psychopata.

mefik2

Eh tam, ja bylam za tym, zeby go pojmali, pomimo fantastycznej kreacji Willis`a i beznamietnej, slodkiej miny Gere`a, to bylam po stronie prawa, przecież Szakal to bezuczuciowy, genialny ale zawsze zwykly morderca, ktoremu wszystko jedno.

ocenił(a) film na 7
rose_8

ale to w końcu tylko film ;) wolałbym, żeby rozwalił Gere'a i tyle (jestem normalny :D)

ocenił(a) film na 8
mefik2

no ja oczywiście ze za Szakalem i wogole zal ze zginol ( wielki Bruce ktory ratuje swiat tym razem gra tego zlego zajebiście) i rozpierdziela mnie ten tekst Uciekaj do tego grubasa jak wyprobowoja bron i o malo z fotela nie spadlem.

mefik2

Miałam nadzieję, że Bruce rozwali Gere'a i ucieknie, ale niestety było po amerykańsku, czyli cukierkowate dobre zakończenie...

mefik2

Szkoda ,że obaj nie umarli ; ) Ja nie mogłam na scenie jak do niego krzyczał " No to teraz spr. szybkosc tego urządzenia . Uciekaj ! " (Wiem , zapomniałam jak to było ) I jeszcze pod koniec z tą Mary czy jak jej tam było ; ) To było takie bez uczuciowe , widac ,że socjopata bo wzbudza we wszystkich sympatię .

ocenił(a) film na 7
mefik2

choć uwielbiałam rolę Willisa, ja byłam za Richardem.

ocenił(a) film na 7
doris1997

Ależ jak to możliwe?! Proszę o wyjaśnienia! ;)

doris1997

Fanka kwadratowej szczeny rodem z mody na sukces i cukierkowego zakonczenia :D ?

ocenił(a) film na 7
infrared118

może raczej... pan Richard przypomina mi mojego ojca:)

ocenił(a) film na 9
mefik2

pewnie, ze bylem za Szakalem. Bruce to jednak ktos. Nawet grajac takiego bydlaka potrafi tak oddzialywac na widza :)

użytkownik usunięty
mefik2

Ja wybiram Willisa Richard mi w tym filmie nie pasował tylko szkoda że Bruce zginą na końcu ale tak to jest z czarnymi charakterami.