Film spełnia moje największe oczekiwania już od 40 lat. A przecież tylko kilka ofiar, żadnych przekleństw i niezbyt dużo nagości. Pamiętam te emocje w kinie. Ludzie naprawdę wrzasnęli na widok głowy Bena Gardnera. Walka trzech śmiałków z tą bestią jest niesamowita. A przed tym shaw me the way to go home! Zobaczcie co za sieczka dziś na ekranach kin! 10 bez gadki.
Jednocześnie absurd fabularny i rekin uczłowieczony.
Kino klasy B ma przynajmniej śmiałość wyśmiać te idiotyzmy, najgorzej brać je na poważnie.
Coś podobnego jak dobry komunista Szczuka w Popiele...Tylko że tutaj to kino rozrywkowe, a tam ideologia.