Moha, Marokańczyk mieszkający obecnie w Hiszpanii, żeby dostać stałą pracę jako hydraulik, musi odbyć tydzień próbnego stażu w towarzystwie dwóch bardziej doświadczonych i pełnych uprzedzeń kulturowych mężczyzn. Jego szef Valero dosłownie nie zamyka ani na moment ust i zawsze ma coś do powiedzenia. Ale też wątpi, że jego klienci, często dość konserwatywni, zaakceptują jego nowego pracownika. Z kolei Pep jest perfekcjonistą, który niebawem planuje przejść na emeryturę. Ten unikalny i dość komiczny tercet zostaje postawiony przed kilkoma, rozpisanymi na sześć dni roboczych, oryginalnymi sytuacjami. W wyniku których wszyscy, z widzami na czele, będą musieli zweryfikować swoje poglądy, wynikające z utrwalonych stereotypów etnicznych i kulturowych.

Mohy, Valero i Pepa to prawnicy małej firmy hydraulicznej i elektrycznej na przedmieściach Barcelony, którzy wchodzą do domów innych ludzi i naprawiają wszystko to, co jest zepsute. Moha, najmłodszy, jest na tygodniowym okresie próbnym. Jest nieśmiały, ale zaskakująco dobrze radzi sobie z klientami. Moha ma zastąpić Pepa, który przechodzi na emeryturę. Jednak Valero wcale nie jest zadowolony z obrotu zdarzeń. Wątpi, czy Moha ma to, czego potrzeba w tym fachu. Zastanawia się też, czy klienci zaakceptują marokańskiego pracownika. Czy 6 dni to za mało, żeby ktoś się zmienił i przełamał swoje uprzedzenia?