Jest napisane, że to komedia obyczajowa, ale nie zaśmiałam się ani razu, a wy? Mnie wręcz to nudziło... przewidywalne i nierealne, bo nie mówcie mi, że ludzie, którzy się kochali i w zasadzie wciąż kochają robią sobie takie rzeczy. Zwłaszcza, że są dorośli i homo sapiens sapiens. A pani Aniston najlepiej, jak dotąd wypadła w reklamie Heinekena ;PP Pamiętacie ją?