Czy nie wydaje wam się że w ff6 brian miał za słabe auto przecież on jeździł fordem escortem
wdłg mnie powinni mu byli dać lepsze jak sam toretto jeździł dodgem chargerem daytoną i roman
fordem mustangiem (starszym).
Rzeczywiście Brian miał jakieś małe gówno. Powinien mieć swojego GTR-Porto, albo ukochanego Skyline. Ogólnie auta były słabe, za to akcja wyborna.
No samochodem Briana nie zaszaleli ale i tak pokazał, że z takiego samochodu potrafi coś wycisnąć ;]