Nie ma w tym filmie nic wartościowego! Nawet przesłanie o żołnierskiej przyjaźni jest nieprzekonująco ukazane. Najbardziej porażają stada Japończyków wybiegający bezładnie zza krzaków i proszący się wręcz o zabicie, bomby, które uśmiercają tylko wtedy gdy spadną dokładnie pod nogi, 100-proc. celność marines i 1% Japończyków, momenty kiedy żołnierze popadają w zadumę na polu walki a cała nawałnica jakby na zawołanie obowiązkowo zamiera itd itp. Spis absurdów jest naprawdę ogromny, a przez to sam film nie wart choćby wspomnienia...
Jeśli chcecie obejrzeć prawdziwe kino wojenne obejrzyjcie Szeregowca Ryan'a albo Band Of Brothers. Ten film jest taki nierelistytczny. Japońce wyłarzą wyraznie widac proszą się o zabijanie.
A Ryan to jest realistyczny? To że wszystkie batalie zostały wygenerowane przez komputer nie zanczy że są realistyczne
Heh, płaczesz jaki to film nierealistyczny i po chwili dajesz za przykład Szeregowca Ryana, który jest całkiem niezłym filmem AKCJI, bo z realizmem to ma niewiele wspólnego. No może pierwsze pół godziny ukazujące normalną bitwę jest w miarę sensowne, bo to co się działo później (ze snajperem przestrzelującym na wylot lunetę innego snajpera na czele) to BAJKA.
Po primo nie płacze a boleję że ludzie mówia o nim tu cytuję(wielu ludzi):
"Najlepszy film historii kina wojennego".
A , widzisz Ty go dobrze przyjmujesz to jest FILM AKCJI , zaś wiele ludzi ma zakodowane już że to jest wyznacznik jak sie filmy powinno robić.
co przeszkadza:
-cage
-cage
-cage i jego psi wzrok
-cage i to ze zabija wiecej wrogow niz terminator
-koszmarna muzyka, te trabki i smyczki wlaczaja sie co 5 minut. uszy wiedna.
plusy
-wojna
-cieka potyczka przy ladowaniu na sajpan
-mimo wszystko historia, fajnie ze opowiedzieli o indianach
a z wojennych to polecam:
full metal jacket, czas apokalipsy, pluton, listy z iwo jimy
Na początku myślałem żę to jakaś komedia w stylu Hot Shots niestety okazało się że to ma być "poważny" film.
Przykro patrzeć na Cage'a którego tak dobrze wspominam z "Dzikości serca"
ta i jeszcze ten rash biegnij przed siebie zabijaj wszystkich japonce ich nakryli za pagorka zamast lezec na placka i ich powystrzelac bo biegna z tej gory a tamci ich powystrzeliwali jak kaczki. albo japonce jak widza kogos rannego to zamiast go zastrzelic to leca na niego z nozem zeby on mogl ich zabic :/.