miałem przyjemnośc oglądania tego filmu na świeżym powietrzu w kazimierzu. mały rynek był pełny (w koncu była to pierwsza plenerowa projekcja w tym roku). niestety film troszeczkę mnie zawiódl. było to widać tez po reakcjach przybyłej młodzieży. niektóre sceny powodowały usmiech na twarzy, podczas gdy powinny spowodowac w nas chwile zastanowienia. no i nicolas cage - jak on cierpi na ekranie :-((( przynajmniej podobalo sie mojej dziewczynie :-)