Dobry film. Bardzo dobrze zagrane role Jack'a i Ennisa. Szczególnie Ennisa, choć Jake Gyllenhal bardziej "pasuje mi" na geja niż Heath (z wyglądu) ale nie o tym rzecz...
Dałabym 8 albo nawet 9 gwiazdek gdyby nie to, że strasznie się ciągnie i powoli rozwijają się poszczególne wątki (szczególnie na początku), ale taki był widać zamysł rezysera, by pokazać ich życie z bliska, to jacy byli, jak spędzali czas itp. ok
Denerwujące, że nie postarano się o charakteryzację głównych aktorów. Zarówno Ennis jak i Laureen jak i nawet Jack Twist pod koniec filmu wyglądają praktycznie tak samo jak w latach młodzieńczych, choć mają już dorosłe dzieci.
Ogólnie film z przesłanie, bardzo dobrze zagrany, tylko gdyby akcja nie toczyła się tak wolno...
Polecam filmik, warto obejrzeć.
Nie zgodzę się . Aktorzy byli tak charakteryzowani , aby było widac ,że czas płynie nieubłaganie, a oni się starzeją. Porównaj ich sobie jacy byli na początku a jacy na końcu?
Jack miał potem wąsy, siwe włosy. Ennis też miał lekką siwiznę na głowie i twarzy. Wiadomo, ze nie zmienili sie tak jakby przeszli reinkarnację- bez przesady.
A co do tego że akcja toczy się wolno, to jak dla mnie to najwspanialszy element filmu. Rozbraja Cię ciekawośc. To moje skromne zdanie.
pozdro ;)