obsada, reżyser, muzyka, krajobraz.

bardzo ładne zdjęcia, lokacja, klimat. Uważam, że trochę za bardzo reżyser pojechał ze sceną w namiocie - takie na granicy smaku to było i to naciągając granice.

właśnie po to chyba było to zrobione, żeby otworzyć ludziom oczy.
czemu heteroseksualiści uprawiają seks? geje są takimi samymi ludźmi i również mają pewne potrzeby.

Obejrzalam w życiu mnóstwo filmów, jedne wzruszały mnie bardziej, drugie mniej..
Dużo z nich pozostawało w pamięci, dawało do myślenia..
Tak jak i ten.
Jednak przyznaje się szczerze, ten film mi coś robi z głową ;)
Ostatnio jak go widziałam, to myślałam, że już nie będę więcej płakać..
A dzisiaj to znów, łzy leciały jak wodospad..
Za każdym razem, gdy go oglądam, coraz bardziej mnie wzrusza i uderza jego realność i pesymizm.
I też za każdym razem rozmyślam "czy to naprawdę opona, czy jacyś zawistni ludzie"..
I takie tam różne refleksje.
A scena jak Ennis zabiera koszulę..
No uderza mnie to strasznie.
Ostatnio jak oglądałam ten film to pomyślałam sobie Ok, już znam ten film prawie na pamięć, wypłakałam się, następnym razem obejrzę go z sentymentu bo po prostu lubię storyline.
Nie udało się.
BRAWA DLA REŻYSERA, PANA OD MUZYKI, I PANA OD ZDJĘĆ TYCH PIĘKNYCH KRAJOBRAZÓW.

zdjęcia, scenografia!, obsada

Tak to wszystko razem wzięte plus odważna , autentyczna i wspaniała gra zarówno Ledgera jak i Gyllenhaala. Piękne krajobrazy gór przeplatane z kolorowymi nizinnymi plenerami pełnymi błękitnego nieba i soczystej zieleni. Cały film WYJĄTKOWY i kontrowersyjny.

scena w namiocie .

To jest według ciebie główna zaleta filmu?

Głównym plusem filmu jest, że stawia miłość ponad wszystko.
Ennisa i Jacka łączyło coś, co rzadko w naszym społeczeństwie jest widoczne. Oduczyliśmy się wspólcześnie patrzeć na ten absolutny wymiar miłości. W naszej kulturze nie ma już "miłości zakazanej", która musi się sprawdzić w walce z wszelkimi przeciwnościami. Niemal każdy facet może poślubić każdą kobietę i na odwrót. Wiek, kolor skóry, pochodzenie... nic juz nie gra roli.
Niestety jest jeden wyjątek: miłość homoseksualna. Współcześnie homoseksualiści muszą walczyć o swoje "prawo", aby ich miłość była w pełni akceptowana przez społeczeństwo. Muszą mężnie bronić swoje uczucia przed złośliwością otoczenia. To homoseksualiści muszą współcześnie udowadniać, że nic nie jest w stanie zniszczyć prawdziwą miłość. Aby więc pokazać potęgę miłości, twórcy filmu musieli sięgnąc do tego motywu. Przypomina nam, że nie ma nic ważniejszego.
W tym sensie TBM nie jest filmem o gejach. Jest to film, w którym pokazanie miłości homoseksualnej powinno dać do myślenia nam wszystkim. Czy wystarczajaco dbamy o nasze uczucia? Czy druga osoba jest dla nas najwazniejsza w życiu? Czy nasza miłość opiera się na przyjaźni? Takie tematy ten film porusza. Są to najważniejsze pytania w życiu.
Sorry za "potop" słów. Ale mam dziś sentymentalny nastrój.