PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=116327}

Tajemnica Brokeback Mountain

Brokeback Mountain
2005
7,4 198 tys. ocen
7,4 10 1 197539
7,7 56 krytyków
Tajemnica Brokeback Mountain
powrót do forum filmu Tajemnica Brokeback Mountain

Niewątpliwie: przejmująca historia uczucia, które w tamtych czasach i w tamtej rzeczywistości nie miało szans na przetrwanie. Wątpliwie: afirmacja homoseksualizmu. Współczuję ludziom, którzy patrzą na ten obraz jedynie przez pryzmat jego zgodności z tą czy inną ideologią. Dywagacje na temat uleczalności homoseksualizmu, którymi raczą nas niektórzy z filmwebowych kinomanów, są nadzwyczaj kuriozalne, jeśli weźmiemy pod uwagę miejsce, w którym się piętrzą - forum FILMOWE, nie zaś arenę krwawych debat o chorobach, dewiacjach i seksualnych orientacjach. Popularność najobszerniejszego tematu tego forum nie dziwi mnie ani trochę, kiedy przypomnę sobie, jak to homoseksualiści byli leitmotifem lekcji religii w liceum, do którego przyszło mi uczęszczać. Z kolei hordzie zniesmaczonych faktem, że momenty były, polecam porównanie tego filmu z Całkowitym zaćmieniem czy Złym wychowaniem. Dziwię się też, czemu obejrzeli Brokeback (zakładając, że w ogóle to zrobili) z pełną świadomością narażania swych cnotliwych ocząt na widok tak okrutnego spedalenia. Oskarżanie filmu o bycie laurką "tęczowej propagandy" nie ma racji bytu. Widz winien mieć wykształcone poglądy na własną seksualność i nie lękać się, że jedna produkcja, pstryk, zmieni go w srogiego czciciela Saturna. Jeśli Brokeback Mountain miałoby zachęcać do pójścia Wilde'owskim śladem, to pytam, kogo miałoby zachęcać? Masochistę, który dla swojego życia nie przewiduje happy endu i z chęcią dostałby w mordę od narodowca o szerokim karku a znikomym owłosieniu?
Ciekawi mnie jeszcze jedna kwestia: jak ci z miłośników Jokera, którzy niekoniecznie pałają miłosierdziem (dam głowę, że są i tacy)do tych bardzo niefajnych sodomitów zapatrują się na tę rolę Ledgera? Dla mnie był w tej kreacji genialny.
Wszystkim, którzy w filmie Anga Lee widzą znakomity film a nie propagandowe dzieło gejowskiego lobby, bardzo polecam zostanie choć na chwilę bibliofilem i lekturę świetnego opowiadania Annie Proulx. A na deser nieco stary już artykuł z Wysokich Obcasów pt. "Jak Annie Proulx znieważyła Dziki Zachód". Nr 8 z 2006 r.