PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=116327}

Tajemnica Brokeback Mountain

Brokeback Mountain
2005
7,4 198 tys. ocen
7,4 10 1 197536
7,7 56 krytyków
Tajemnica Brokeback Mountain
powrót do forum filmu Tajemnica Brokeback Mountain

no własnie co tu widać ???
Widać piękne krajobrazy i to chyba wszystko co może liczyć na uwagę. Zdjęcia w górach są wprost przepiękne, chciało by się tam być i móc to widzieć na własne oczy.
Ale co poza tym ??
Nic a nic.
W sobotni wieczór usiadłem przed telewizorem myśląc, z tego co słyszałem, że obejrzę naprawde kawał dobrego filmu. Niestety po pewnym czasie zająłem sie komputerem. Ciekawsze wydały mi sie najnowsze wiadomości polityczne z których generalnie wynika to co zawsze, ze ktoś chce pieniądze.
Moim zdaniem scenarzyści sie nie popisali. Wzięli jakiś banalny film o miłości (jeden z wielu miliardów). I to jak przeważnie bywają filmy, o bardzo trudnej miłości. I już wam mówię jakie wykonali zabiegi
Zamiast kobiety i mężczyzny umieścili dwóch mężczyzn
zamiast kobiety i mężczyzny, którzy są już w poważnych związkach bądź też nie potrafią sobie powiedzieć o tym co do siebie czują mimo iż coś między nimi zaszło, dali dwóch mężczyzn (tutaj zabieg był trochę trudniejszy)
zamiast kiepskich aktorów dali dobrych aktorów
zamiast dennej muzyki dali dobrą muzykę
zamiast kiepskich ujęć dali piękne zdjęcia
zamiast czegoś co nie robi na nikim wrażenia dali coś o czym mówi cała wieś, coś co wprawia ludzi w zakłopotanie tudzież wywołuje u nich odruch wymiotny a napewno już nie jest zgodne z Kościołem, ale dzięki wolności słowa i przekonań nie powinno być niczym karygodnym.
I w ten oto sposób powstaje film który dostaje mnóstwo oskarów, powiedzenie o nim czegoś złego wiąże się z nazwaniem autora niepochlebnych słów homofobem. Człowiekiem zamkniętym dla świata i nietolerancyjnym.
Prosze państwa przyznaajcie mi rację, w tym filmie nie ma nic specjalnego poza tym ze jest o gejach.

Od razu dodam ze nie jestem homofobem, mam kolegę geja i jakoś nic mi do tego co i z kim i w jako sposób robi, wazne ze jest osobą.

ocenił(a) film na 6
slimaczek_grubas

ok masz duzo racji , ale wiesz co jesli piszesz ze nie obejrzales filmu do konca to moze jednak Twoja ocena nie jest wiarygodna i uczciwa?

ocenił(a) film na 10
slimaczek_grubas

Nie lubie szpinaku.A dlaczego? Bo nie lubie! A kiedy go jadles? Nigdy! To twoj tok rozumowania.Obejrzyj najpierw uwaznie do konca a pozniej mozesz pisac co naprawde czujesz.Moze nawet,ze to dno.ALE PO PELNYM SEANSIE.Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
slimaczek_grubas

Film wysokich lotów. TBM to nie jest film komercyjny, musze Ciebie oświecić, ale nakręcenie filmu o gejach- jeszcze w naszych czasach- to spora odwaga. Film tez nie jest dla wszystkich ludzi i nikt nikogo nie zmusza do jego oglądania; jeśli KK zabrania, ktoś ma torsje a i inni są podnieceni to zwyczajnie nie są mentalnie przygotowani do oglądania tego typu obrazów.
Fakt początek filmu jest spokojny, jest w nim wiele niedopowiedzeń oraz scen bez słów. Trzeba oglądać uważnie i wczuć się w postaci, zwyczajnie wykazać się empatią.

Film jest genialny; pokazuję miłość, walkę o nią, uczucia wszelkiej maści, zmaganie z nieprzychylnym losem w sposób niespotykany... Pokazuje miłość prawdziwą, ale trudna dla wielu dla zaakceptowania!

ocenił(a) film na 6
slimaczek_grubas

Ludzie się zachwycają pięknymi widokami w filmie jakby były z innej planety coś niesamowitego i nie spotykanego było w tym filmie ,a wystarczy pojechać w nasze góry i też by się takie miejsce znalazło oczywiście nie takie samo ale podobne ,więc taki argument ,że cudowne widoki etc. mnie śmieszą nie jest to nic rewelacyjnego ,a filmy o gejach już były,nietolerancji itp .fakt że połączyli wszystko w jednym tak jak piszesz i ludzie się zachwycają och i ach ;)

wojce

Film jest świetny , nie widze tu w ogole sensu wypowiadania sie o filmie ze jest glupi jak sie do konca nie oglądnelo . Mnie sie bardzo podobal mial cos w sobie takiego , ze wzruszal mnie momentami.

Mountain_17

chciałbym sprecyzować : gabaryty mojego pokoju pozwalają na to iż mogę sobie ułożyć notebooka na kolanach i spokojnie dalej oglądać film. nie powiedziałem ze nie obejżałem filmu do końca bo czegoś takiego nie nawidze, wpatrytwać sie w czyjeś dzieło przez 75% jego trwania poczym przełączyć na inny program. Jeżeli zaczynam coś oglądać oglądam do końca(chyba ze to prawdziwe dno). Tym fragmentem mojej wypowiedzi chciałem podkreślić tylko to, iż film mnie nie porwał.
pozwólcie mi porównać ten film do innego również mówiącego o trudnej miłości choć w innym wymiarze - "Joe Black" . Od tego filmu jakoś nie mogłem oderwać wzroku, mimo iż nie było tam jakiś pięknych widoków a Brad Pitt zbyt wielu kwestii nie miał, tylko sie patrzył.

ocenił(a) film na 10
slimaczek_grubas

Ktoś kiedyś powiedział, że najważniejsze jest to czego nie widać....nie trzeba tez mieć oczy aby widzieć. Trzeba miec za to umysł pozwalający zrozumieć to czego oczy nie potrafią....A jesli potrafisz zaprzeczyc własnym przekonaniom tylko po to by postarać się coś jednak zrozumieć , to świadczy to o twojej wyższości nad innymi...

wojce

Tatry mi się bardziej podobają :)