Witam mam na imie piotrek i specjalnie założyłem to konto zeby skomentoać wlasnie ten film. A wiec mam na imie Piotrek ,mam 23 lata i sam mam skłonnosci homoseksualne (ci co wiedza co to znaczy to wiedza ale nie bedziemy o tym dyskutowac bo mnei nei znacie i nie iecie w jaies sytuacjii sie znajduje )Na film ten trafilem przypadkiem wlasnie w zeszly czwartek na polsacie przed pujściem spac. Poczatkowo pomyslalem "o fajnei film o gejach moze beda jakeis fajen sceny erotyczne ( ci co ogladali wiedza jak "duzo"ich tam było....) poogladam sobie i pujde spac w koncu juz po 12. Z czasem jednak moje odczucia diametralnie sie zmieniły, a film zaczalem ogladac bz mrugnięcia okiem pomimo puznej pory. A to wszystko gdzyż byl to moj 1 film o tej tematyce ktory niejako mnie dotyczyl a ja sam zaczalem bardzo utozszamiac sie z ennisem i widizec w nim samego siebie ( podobne rozterki, problemy, charakter, podjescie od zycia, obawy itp). Jako osoba dotnieta tym problemem wiedizelm o co chodzi bohaterom, o walke jaka tocza z samymi soba , ich wszystkie uczucia, rozterki pragnienia. Weiele scen wywolalo u mnie tak wielkei i sczere uczycia od radosci poprzez współczucie i żal, po prostu przezywalem ta historie razem z nimi. A ostatnia scena razem z ta muzyka mnie po prostu rozwalila. Beczalem po niej jak bóbr, wyłem na głos ( 1 raz na filmie) caly recznik mokry, az sie zanosiłem. Nie bede pisal co sie potem jescze ze mna dzialo bo to zbyt osobiste a nie otym jak pisalem wczesniej ebdziemy tu rozmawaic. Film jedna zrobil na mnie tak wielkie wrazenie ze do dzisiaj nie moge sie pozbierac malo co jadlem przez te dni i ne tknalem nawet mojej ulubionej gry na pc.
Po lekkim och lonieciu moim zdaniem film dobry w swoim gatunku. Oczywiscie dla uprzedzonych czy nie zainteresowanych tematem nie zrobi moze wielkiego wraazenia. Jak jednak pisalem wczesniej ja znajduje sie w innej sytuacjii i mnie film sponiewierał psychicznie jak zaden inny :p
właśnie skończyłam oglądać. to nie był mój pierwszy raz. byłam na premierze. To jeden z filmów który poruszył mnie do granic. jeden z na prawdę nielicznych na którym płaczę - wyję właściwie. Jest tyle piękna w ich pożądaniu. I straconych szans.