Podobała się wam muzyka w filmie? Mnie bardzo przypadła do gustu, może dlatego, że lubię czasami posłuchać muzyki country. Napiszcie swoje ulubione kawałki country.
Muzyka stanowi ogromny atut dzieła zatytułowanego "Tajemnica Brokeback Mountain". I choć country nie jest moim ulubionym gatunkiem, niewątpliwie wpisuje się w kowbojski klimat filmu. Piosenkę "He was a friend of mine" lubię przede wszystkim za słowa. Jednak muzyka country nie dominuje w filmie.
Moimi ulubionymi fragmentami muzycznymi są kawałki gitarowe Gustavo Santaolalla. A ponieważ nie dysponuję ścieżką dźwiękową z filmu (tego elementu mi brakuje do całości tematu TBM), nie mogę podać tytułów utworów (może ktoś mi podpowie). W celu przytoczenia moich ulubionych kawałków posłużę się scenami z filmu, którym towarzyszą. Jak wspomniałam wyżej, najbardziej mi się podobają te melancholijne muśnięcia strun gitarowych doskonale się komponujące ze spokojnym nastrojem początku filmu, wstępu do 1-szej sceny namiotowej, czy romantycznego spotkania po 4-ech latach. Moją uwagę zwraca również utwór "The wings" w ostatniej scenie filmu. Również robią na mnie wrażenie mocne akordy, nazwałabym to "typowej muzyki filmowej" związanej ze scenami odjazdu Ennisa z miejsca obozowiska po 1-szej wspólnej nocy z Jackiem, rozmowy Ennisa z Jackiem na zboczu góry o tym, co się stało zeszłej nocy, czy makabrycznej sceny z dzieciństwa Ennisa.
Uważam, że twórca muzyki do filmu zasłużenie otrzymał oskara. Szkoda, że nie przyznano go głównym bohaterom.
Muzyka to tak jak mówisz ogromny atut filmu. Jednak skłoniłbym się do powiedzenia, że jednak country dominuje :). Nawet utwory skomponowane przez Gustavo, mają w sobię duszę country.
Wspomniane przez Ciebie utwory zatytułowane są po prostu BM 1 BM 2 i BM 3. Jest jeszcze utwór Snow, który leci podczas zabawy Ennisa i Almy na śniegu.
Na uwagę zasługują zdawać by się mogło niezauważalne w filmie piosenki.
"A love that will never grow old" lirycznie dorównujące na pewno "He was a freind of mine", wykonane genialnie przez Emmylou Harris to perełka albumu. Ponadto ballady takie jak "Noone's gonna love you like me" czy "I dont want to say goodbye".
Soundtrack zawiera i skoczne kompozycje. Doskonały przykład to "Devil's right hand", czy "It's so easy".
Z całym przekonaniem polecam zakup albumu. Jest on niewątpliwie niezwykle cennym kawałkiem dobrej muzyki.
Malakazar, bardzo Ci dziękuję za wyczerpujące informacje na temat ścieżki dźwiękowej do filmu. Niedawno czytałam, że oryginalne utwory Gustavo Santaolalla to country w wydaniu argentyńskim. Ja nie jestem znawcą tego gatunku. W gitarowych akordach kompozytora nie dostrzegłam elementów country. Teraz, kiedy mam świadomość tego, że muzyk czerpał z contry, zauważam to źródło. Właściwie trudno się dziwić, że podłożem filmu kowbojskiego jest muzyka contry.
Słyszałam, że album fragmentarycznie traktuje temat muzyki filmowej TBM. Czy to prawda?
Pozdrawiam.
Płytka z muzyką z TBM to przede wszystkim piosenki country, które słychać także w filmie w niewielkich fragmentach, głównie podczas scen w Texasie. Poza tym jest 7 "kawałków" skomponowanych przez GS. To są naprawdę krótkie utwory ok 1,5 do 2,5 minuty każdy. Układ płyty jest taki, że 1 (The opening), 3, 6, 9, 12, 15 i 17 (The Wings) utwór to kompozycje GS, a pozostałe to piosenki country. Dwie z nich nie występują w filmie w ogóle.
Na początku mnie to denerwowało, że tak mało prawdziwej ścieżki dzwiękowej z filmu. Ale po dłuższym słuchaniu "od dechy do dechy" stwierdzam, że płytka jest ok. Jedynie 16 piosenkę zawsze przewijam, nie trawię głosu tego faceta. A że słucham tylko w samochodzie, mogę stwierdzić, że fajnie się przy tym prowadzi.
Alucho5, wielkie dzięki za odpowiedź! Czyżbyś była kolejną miłośniczką TBM? Pozdrawiam!
I to jeszcze jak! Nigdy w moim (długim już) życiu żaden film nie zrobił na mnie tak ogromnego wrażenia jak TBM. Teraz mam już w domu DVD, ksiażkę, i muzę na CD. Więc oglądam, słucham, czytam ... i tak w kółko.
I bez objawów znudzenia. Od tego filmu zaczęło się również poznawanie dokonań HL. Jednym słowem, SZKODA, że go już z nami nie ma :(