Witam, troche kontrowersyjnie ruszyłem z tematem, ale uważam, że troszke za dużo tematów niepotrzebnie się posypało na temat - czy geje są źli czy dobrzy...i czy z tego można się "wyleczyć" (bo przecież tak jak ktoś to dobrze powiedział, nie jest to choroba). Może warto by było ograniczyć się do filmu i porozmawiać troche o jego przesłaniu...troszke ruszyć głową i jak na film-łebowców przystało ambitniej podejść. Myśle, że takie sceny pokazujące stosunek Panów były tylko smaczkiem albo "smaczkiem" - jak kto woli - i nie to było najważniejsze... Jestem także gotów się założyć, że większość z tych, co twierdzi jacy to geje są niepoprawni i należy ich niszczyć, kastrować, desakrować ich ciała - byle tylko nie ujrzeli światła dziennego - oglądała te sceny z podnieceniem a nie obrzydzeniem tak jak się zarzekała !!
Dla filmu oczywiście mocne 8/10, za kreacje Gyllynhalla i Ledgera, hmm...ten drugi przede wszystkim pokazał mi inną strone homoseksualistów - dobra rola.
Wiesz uważam podobnie jak ty , myślę że ci co najbardziej krytykują homoseksualistów siedzieli pierwsi przy telewizorach i czekali , a sceny erotyczne oglądali z nosem przyklejonym do ekranu .
Metafora taka ,poza tym to forum na którym można wyrażać swoje poglądy .Tak na prawdę niewiele jest takich miejsc .
Polska to wolny kraj każdy pisze to co chce .
Zakładam że dyskusja jest kulturalna bo jak by mogło być inaczej .Raczej nie mogłabym siedzieć z nosem przy telewizorze gdyż jest za wysoko umieszczony :)
No niekoniecznie :)Ja nie krytykuję homoseksualistów więc dlaczego miałabym siedzieć z tym metaforycznym nosem przy ekranie .Mam kilku przyjaciół gejów więc staram się zrozumieć ,jedynie nie popieram adoptownia dzieci w takich związkach bądz chęci ich posiadania .
To ile masz? 1,60? 1,70? Tak pytam.:) W sumie, nie są to żadne ważne dane osobowe.:) Ja mam 173 w porywach do 174 cm i czuje się wysoki (w miarę). Gdybym miał TV na ścianie, bez problemu przykleiłbym nos do monitora.:)
??? Toś ty wysoka dziewczyna jest. W takim razie musisz mieć trzymetrowe ściany w domu:). Innej opcji nie widzę. :)
O tak ściany są wysokie , a tak wogule to często zdarza mi się garbić , dopiero muszę sobie przypominać żeby się wyprostować ,nie po to chodziłam 5 lat na gimnastykę korekcyjną żeby znowu mieć wady postawy ;) Ta dyskusja jest trochę nie na temat ........
Ale nie mam nic przeciwko ;0 Miło jest sobie podyskutować .... na jakiś dziwny temat tu np o wzroście .
No to w końcu jak? Mając 172 (coś ala ja;), przy czym Tv ma 42 cale góra (chyba że masz jakiegoś kombajna w stylu, Tv ciekła plazma crystal 999cali, robi kawę i smaży bekon jednocześnie;), musisz mieć naprawdę wysokie sufity w domu żeby nie sięgnąć chociażby czubkiem nosa do dolnej krawędzi Telewizora.:)))
Doszedłem do tego drogą dedukcji.:) To wszak elementarne.:)
Wiesz ściany wysokie , telewizor mały ale po co zapędzać tak się w ten temat ,myślę że osoba która założyła ten wątek pewnie na taką dyskusję nie liczyła a ja się zgadzam z jej poglądem w sumie , choć pewnie byli tacy przeciwnicy co nie włączali telewizora ale niektórzy pewnie chcieli zobaczyć co i jak .
Nie mieszkam w katedrze ani w żadnym klasztorze po prostu takie budownictwo .Mam też w kuchni taki mały telewizorek nawet niewiem ile cali (zupełnie zapomniałam o nim)ale jakoś nie przyszło mi do głowy oglądanie filmu na nim lub też przenoszenie się na czas scenek erotycznych (zresztą nie było ich tak dużo )
Budownictwo Art gothic?;) Czy ty aby na pewno mieszkasz w Polsce?;)
Zawsze mogłaś telewizorek przenieść do siebie. Jak nie Mahomet do góry...:)
W Polsce owszem ,na pewno nie mieszkam w gotyckiej budowli choć nie przeczę żebym chciała ,zawsze mnie pociągały ciemne pomieszczenia itp.niewiem czy sobie styli nie mylę :)Zastanawiając się teraz nad tym dokładniej to podoba mi się pomysł z telewizorem na suficie no ale nie mogłabym wtedy mieszkać w tej gotyckiej budowli , ale z dwojga złego bardziej realny w przyszłości jest ten telewizor niż gotyckie katedry czy zamki.
Mieszkając w Gotyku miałabyś mroczno, cimno i zimno, grzyby na oknach i ciągłe przeciągi;))). Ale nie przeczę, byłoby klimatycznie.:)
Tv mogłabyś mieć, ale drabina by się przydała do oglądania;).
W sumie to tak ale w zwykłym domu ten pomysł mógłby mieć szanse na powodzenie tylko niewiem czy nie byłoby zeza .Co do gotyku mogłabym przenieść się tam na jakiś czas ale z kimś w roli osoby towarzyszącej ,bo lepiej radzić sobie wpólnie a w takiej budowli gotyckiej byłyby pewnie same problemy do rozwiązywania ,niektóre by mnie pewnie przerosły ,ale istotnie byłby klimat .
Takie coś, to zwykły offtop, czyli rozmowa o byle czym:)). Coś nie pasuje? Nie czytaj.
Zgadzam się z tobą w zupełności , tym bardziej że nie prowadzimy tu rozmowy jak np na jakiś czacie o seksie .
Raczej ból kręgosłupa.:) Bo najwygodniej byłoby oglądać leżąc. A taka pozycja, jest fajna, ale niezbyt wygodna do oglądania.
Może za 10 lat wymyślą w końcu wehikuł czasu;) i niczym bohaterowie "Wideo z Jezusem" będziesz mogła skoczyć do Gotyku. Tyle że wg. teorii w tym filmie - nie wrócisz:/. No bo, skąd wytrzaśniesz machinę do powrotu.:)
Tak tak raczej nie wyobrażam sobie siedzieć na krześle i gapić się w sufit bo byłoby to niewygodne .Niewiem co mnie tak w tym gotyku pociąga ,ale lubię również jakieś grobowce albo stare zamki .
Może to dlatego że lubie wyobrażać sobie ludzi którzy kiedyś żyli i myśleć że sporo nam po sobie zostawili ...
Ups. Źle napisałem. Bohaterowie Widea ... oczywiście skoczyli do czasów Jezusa.;) Ale nie mieliby problemu skoczyć do takiego Gotyku.:)
Stare zamki. Tego akurat w Polsce jest pod dostatkiem.:)
Tak tak ale ja bym się tak do Francji wybrała nad Loarę tam też jest sporo zamków.Szczególnie lubię jak jeszcze jakieś legendy albo opowieści nad nimi krążą oczywiście tajemnicze albo przepełnione grozą .
A parlasz po fhrancy?;)
Zamków jest najwięcej w Szkocji. Ponoć tyle, że po 2 tyg. masz już ich serdecznie dość.;)
Pewnie tak ale na razie zadowolę się tym co jest pod ręką , na wielkie podróże przyjdzie jeszcze czas wszak jeszcze całe życie przedemną .
O kurczę będę wtedy przed czterdziestką jakoś nie potrafie sobie tego wyobrazić ,albo na księżyc może polece .... wiesz dobrze by było ale niewiem czy mnie na takie podróże będzie stać .
Jak opatentuje mój napęd antygrawitacyjny, to będzie stać każdego.;)
Na księżyc już całkiem niedługo będzie można. Już teraz za zaledwie kilka milionów dolców;) możesz polecieć na orbitę. I patrzec na wszystkich z góry.;)