PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=116327}

Tajemnica Brokeback Mountain

Brokeback Mountain
2005
7,4 198 tys. ocen
7,4 10 1 197515
7,7 56 krytyków
Tajemnica Brokeback Mountain
powrót do forum filmu Tajemnica Brokeback Mountain

Oglądając film po raz pierwszy myślałam,że koszule, które Ennis zabiera ze sobą to są koszule Jack'a, które miał na sobie kiedy zginął. Ale oglądając po raz kolejny coś mi zaświtało i chciałabym to skonsultować. :D Ta jasna koszula to koszula Ennis'a,a ta ciemniejsza to koszula Jack'a? Gdy byli w nie poubierani w górach to się trochę poobijali i stąd ta krew. Mam rację? :) Po prostu Jack wziął je tak jakby "na pamiątkę",chciał mieć coś co należało do Ennis'a. Ennis w scenie gdy się żegnają po powrocie z gór, mówi nawet, że szkoda, że zapomniał jej wziąć. Nie wiedział, że Jack ją zabrał.

ocenił(a) film na 10

Tak, dokładnie tak. Też już o tym wspominałam wcześniej i właśnie też zauważyłam to, oglądając film drugi raz ;)) Według mnie to bardzo symboliczne i piękne - te dwie koszule wisiały na jednym wieszaku praktycznie przez całe życie ich właścicieli, były ze sobą w pewien sposób połączone. Tak samo jak Ennis i Jack. To jest właśnie geniusz tego filmu - takie szczegóły, a tak wspaniałe i sentymentalne!

ocenił(a) film na 10

Całkowicie się zgadzam, ten film na prawdę zmienił moje podejście do osób homoseksualnych, oglądając film nawet nie myślałam o ich "odmienności", scena z koszulą wzrusza mnie do łez, aczkolwiek nie wiem co myśleć potym jak rodzice Jack'a mówią Ennis'owi o tym, że był na ranczu z innym mężczyną. Piękny film :')

użytkownik usunięty
yomezuza

Wydaje mi się, że oni wiedzieli, że ich syn był gejem. Może ojciec powiedział to specjalnie - inaczej Ennis by się już nie dowiedział, że pojawił się z innym facetem. Jack nie raz i nie dwa powtarzał, że takie życie mu nie odpowiada - mówił, że ma swoje potrzeby. :) Jak oglądałam film po raz pierwszy to mnie ta informacja zdenerwowała. :D Jak to, znalazł innego faceta, a niby go tak kochał...ale potem ta scena z tymi koszulami itd. Wiedziałam, że to na poważnie nie było. No po prostu chłop miał swoje potrzeby, a Ennis wiadomo co myślał na ten temat. ^^

Tak, dokładnie tak jest, tak było w książce ;) Ennis wybrał sobie koszulę Jacka na pamiątkę, bo to była ta sama, którą nosił Jack na Brokeback Mountain. W książce jest opisana jako zabrudzona i przepocona, ze śladami krwi po tym, jak Jack zderzył się przypadkowo z Ennisem, i krew z nosa poplamiła koszulę. I co najlepsze, że Jack odkrył to dopiero po jego śmierci, że Jack ukradł mu tą koszulę i powiesił na jednym wieszaku ze swoją. Naprawdę potężny film, jeden z najlepszych, jakie widziałem :P

ocenił(a) film na 10
geefux

Ten film jest najlepszy na świecie. Żaden nie wywołuje we mnie tak skrajnych emocji. Dla takich dzieł warto żyć!

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
gggggg

Ty również jesteś bardzo aktywny jeśli chodzi o ten film - także coś nas łączy. Mnie po prostu ta produkcja bardzo poruszyła, ta historia, klimat, muzyka, wszystko! Przecież tak czasami bywa, że pewne rzeczy, pewne osoby jakoś szczególnie wpływają na danego człowieka, dzięki czemu ten może wybrać, co powinno należeć do jego świata, a co nie. Nie wiedzieć czemu, ale po prostu pewne podmioty kreują nasz światopogląd, rzeczywistość, w której się obracamy, tworzą nas, tworzą nasze otoczenie, swoiste i odrębne dla każdej jednostki. Mój zachwyt tym filmem wcale nie świadczy o tym, że jestem homoseksualistką, co aluzyjnie próbowałeś mi zarzucić. To tak jakbyś oskarżał osobę, która ma świra na punkcie filmu o szpitalu psychiatrycznym, że jest psychicznie chora, albo takiej, która szczególnie upodobała sobie film o seryjnym mordercy - że jest złoczyńcą i się z nim utożsamia. Ja po prostu jestem w szczególny sposób wrażliwa jeśli chodzi o tę historię i według mnie jest to dzieło, które warto doceniać. Wszystko! Także Twoje podejrzenia odnośnie moich emocji są błędne ;)

justinnes

ja wiem, że nie jesteś lesbijką, wszak dziewczyna lubiąca oglądać homosi wcale nie jest lesbijką, tak sam facet lubiący oglądać lesbijka,. Pamiętasz jak (p)ośle PO lubiło oglądać lesbijki.???

użytkownik usunięty
gggggg

Po pierwsze - właśnie przez takie bezsensowne komentarze i teksty musiałam rozpocząć nową dyskusję, gdyż nie mogłam się przebić przez te wszystkie rozmowy o homoseksualizmie itd. Bezsensowne? Jak już tutaj ktoś gdzieś wspomniał - rozmawiajmy o filmie. Niestety, niektórzy urządzają sobie tutaj dyskusję na temat gejów, jak ich to wszystko brzydzi, i jak okropny przez to wszystko jest film. Zaśmiecanie strony. Rozumiem, każdy ma prawo do własnego zdania i szanuję to, ale po co Ci homofobi tutaj wchodzą, jeśli ich to co związane z tym tematem tak bardzo denerwuje? Po drugie - cieszę się, że znalazły się osoby o takich samych odczuciach jak ja. Na temat filmu mogłoby się rozmawiać dłuuuuugo. Również uważam, że film jest świetny. I nie patrzę na tę historię pod względem gejów - to po prostu historia trudnej miłości, która mogłaby przydarzyć się każdemu. I wszystkim przeciwnikom radziłabym wziąć to pod uwagę przy ocenie filmu, a nie tylko komentować "te straszne sceny miłosne, obrzydliwe wręcz". Mam nadzieję, że się wszyscy dobrze zrozumiemy. :D

ocenił(a) film na 10

Popieram w 100%. Niestety niektórym nietolerancyjnym ludziom taka ( nazwijmy to "trudna" ) tematyka przysłania cały obraz filmu, a zatem : scenariusz, aktorstwo, muzykę, reżyserię i po prostu OGÓŁ. A tutaj bez wątpienia wszystko zasługuje na oklaski, bez względu na to, iż film dotyczy homoseksualizmu. Jednak według mnie jest to wielki plus, gdyż za pewne niektórym otworzył oczy i pomógł spojrzeć na takich ludzi z innej, bardziej ludzkiej perspektywy. Jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia odnośnie produkcji, to jak najbardziej może je wyrażać. Jeśli, jednak, komuś nie odpowiada tematyka, powinien wiedzieć, że jest to kwestia subiektywna dla każdego odbiorcy. Tym bardziej powinno się unikać obraźliwych komentarzy wynikających z specyficznego światopoglądu opierającego się głównie na nienawiści.