czasem jak sobie mysle to o wspolczesnym swiecie to stwierdzam ze schodzi on na psy
jak mozna robic takie filmy. Ludziom normalnym wmawia sie ze sa homofobam i ze brakuje im tolerancji. W takim razie ja sie pytam co to jest tolerancja. Jest to tolerowanie odmiennosci wynikajacych nie jako z naturalnej (podkreslam naturalnej) roznorodnosci ludzi. a wiec inna religia, kolor skory, poglad polityczny, owszem ale wszystko w pewnych ogolnie przyjetych przez ludzkosc normach (ktore niejako zawieraja sie w NATURALNYCH roznicach wystepujacych w poszczegolnych spoleczenstwach)
A wiec tak jestem tolerancyjny i teraz stawiam pytanie - co z homoseksualizmem? ano nic. niestety ale uwazam to za zboczenie ktore powinno sie leczyc (i o dziwo jak wmawiaja wszystkim dzialacze gejowscy jest to rzecz wyleczalna!!) powiem wiecej ludzie nawet nie wiedza ile ludzi ktorzy mieli takie sklonnosci maja teraz normalne rodziny i sa szczesliwi.
ale skad ludzie moga wiedziec skoro karmi sie ich takimi "filmami" jak "tajemnica...."
koniec .
"jak wmawiaja wszystkim dzialacze gejowscy jest to rzecz wyleczalna!!"
Że co, proszę?
Po pierwsze-filmy można,a nawet trzeba robić o wszystkim-po to są,aby człowiek nawet nie mający różnych doświadczeń mógł sie wczuć w sytuacje innych,którzy takowe w filmie przedstawiają..
Po drugie- ten film przede wszystkim jest o wspaniałej miłości- czy sam nie chciałbyś takiej przeżyć? ja bym chciała. Tu homoseksualizm bohaterów jest sprawa drugorzędną-oni jak każdy z nas potrzebowali bliskości,czułości i zrozumienia.. I sam popatrz- to właśnie przez nietolerancyjne społeczeństwo sami byli nieszczęśliwi,a przez to unieszczęśliwili kolejne osoby. Gdyby nie nietolerancja wszystko potoczyłoby się inaczej..
TOLERANCJA-przede wszystkim. człowiek o orientacji homoseksualnej nie jest nienormalny! (wszak to tez dziecko boże :p)
Zaś sam film jest świetnie zrealizowany,świetne ujęcia,piękne krajobrazy, doskonała gra aktorów- a więc określenie 'paszkwil' tu zupełnie nie pasuje.
W 100 procentach zgadzam sie z dannym w jego poglądach na temat homoseksualizmu który moim zdaniem jest choroba psychiczna!!! Takim osoba trzeba współczuć i pomoc aby wyszli z tej CHOROBY. Geje i lesbijki w swoich poglądach i w swoim działaniu dawno już stracili zdrowy rozsadek i logiczne myślenie bo jak słyszę ze takie osoby chcą wziasc slub cywilny albo czasem nawet kościelny oraz adoptować dzieci to szlak człowieka trafia!!! Ja również uważam sie za osobę TOLERANCYJNA (pewna osoba będzie wiedzieć o co chodzi ;)} i nie jestem jakiś zacofanym homofobem jednak jestem katolikiem i wie co jest dobre a z czym należy walczyć....
Choroba to można nazwać pedofilię czy zoofilię.. Tutaj mamy przykład 2 dojrzałych osób,które się pokochały i nie mają zamiaru nikogo krzywdzić.. A reszcie nic do tego-ciekawe jak ty byś sie czuł,gdybyś musiał ukrywać swoje uczucia bo od razu zostałbyś zmieszany z błotem. Troche empatii- wczuj się w sytuację kogoś kto tak właśnie ma i wtedy powiedz czy chciałbyś być tak traktowany.. Ja myślę,że chorzy psychicznie to są właśnie takie nietolerancyjne osoby którym się wydaję,ze są tacy normalni.. Taa jasne..
I apropo jesteś katolikiem- mogę się mylić-jednak czy Twoja wiara nie mówi przypadkiem właśnie o tym,że należy szanować kazdego człowieka bez względu na to kim jest??
Ślub- jak najbardziej POpieram, a co do adopcji - to by się nie udało, właśnie przez takie nietolerancyjne jednostki.. Bo lepiej jest oczywiście jak dziecko ma rodziców ktorzy je biją,wręcz katuja czy prześladuja psychicznie - a jedyna ich zaletą jest to,ze mają inna płeć i spłodzili je "po bożemu"
jako katolik szanuje te osoby i dlatego chce żeby została im udzielona fachowa pomoc. Zdaje sobie sprawę ze homoseksualizm był od zawsze jednak obecne zachowanie tych osób ich niedorzeczne postulaty i poglądy są dla mnie nawet nie bulwersujące co po prostu śmieszne i mam nadzieje ze nigdy nie będą wprowadzone. Uważam ze każdy człowiek ma prawo do szczęścia i przede wszystkim miłości jednak moim zdaniem osoby w takich związkach nie łączy miłość tylko... no właśnie co?.. ja nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie..
homoseksualistą jest się od urodzenia - krztałtuje sie to w drugim tygodniu ciąży. to jest film niewątpliwie dla ludzi wrazliwych.
wiele sław zawierało podobne przyjaźnie - aktorzy, wynalazcy, pisarze - osoby niezwykle inteligetne, więcgłupio mówić że to choroba tylko dla tego że nie obcujesz z tym na codzień.
swoją drogą czym jest nietolerancja? - tym czego nie rozumiemy, nie wiemy jak to jest itp. więc tolerancja polega na zrozumieniu, a jezeli nie potrafisz tego zrozumiec to świadczy o tobie, więc chociaż to uszanuj.
"wiele sław zawierało podobne przyjaźnie - aktorzy, wynalazcy, pisarze - osoby niezwykle inteligetne, więcgłupio mówić że to choroba tylko dla tego że nie obcujesz z tym na codzień."
Ale co to jest za argument? Chcesz powiedzieć, że osoby inteligentne nie mogą być chore? :)
mialem na mysli ze pomimo tego ze dzialacze gejowscy wmawiaja wsystkim ze to normalne - jest to wyleczalne. przepraszam za ten maly lapsus xD
bardzo sie ciesze ze sa jeszcze tacy ludzie jak basket (normalni i niezmanipulowani przez ten durny swiat)
jak juz mowilem trzeba odroznic tolerancje w klasycznym tego slowa znaczeniu od tzn "tolerancji" stworzonej sztucznie przez pewne srodowiska.
Poniewaz przy odpowiedniej manipulacji mozna wszystko przekabacic - kazdy ma prawo do szczescia- zgoda. Ale niech nie pokazuja temu calemu swiatu bo wielu mlodych ludzi jeszcze nie uksztaltowanych szuka swoich wzorcow i ogladajac taki "film" moga ulec tej dzisiejszej jakze popularnej modzie - "robta co chceta" albo "ja jestem panem swojego losu i to ja ustalam normy moralne dla samego siebie"
koniec
tego nie powiedzialem beatko, ale kurcza chodzi mi o to zeby miec swoj wlasny, prywatny, NORMALNY poglad na rozne sytuacje a nie ulegac tzn modzie na "homo" i ogolnoswiatowym trendom ktore sa jakie ja i tyle P
Pozdrowionka
a rozumiem że ten "normalny" pogląd na różne sytuacje,ma być dokładnie taki jak Twój,wtedy będzie normalny,wszystkie inne kwalifikują się jalo nienormalne albo chore?
Hehe,tylko właśnie chodzi o to,że to jest mój własny,prywatny i jak sądzę również normalny pogląd na temat homoseksualizmu.. A najważniejszą wartością jest dla mnie wolność- oczywiście tylko do momentu,gdy nie krzywdzimy innych ludzi.
Mam pytanie- gdyby okazało się,że np. Twój dobry kumpel jest gejem- to czy odwróciłbyś się od niego?
do fenixa, sluchaj chlopie to nie jest tylko moj poglad ale zdecydowanej wieszkosci ludzi, od wiekow homoseksualizm jest traktowany jako cos nienaturalnego (ale niestety sie to teraz zmienia). Wiec niech fenix nie uzywa takich goloslownych zdan ze jakoby to moj poglad i wszyscy powinni sie ustosunkowac...
a co do wypowiedzi beaty co by sie stalo gdyby moj kumpel okazal sie gejem? Nie wiem - ale mialbym swiadomosc tego ze on patrzy na mnie tak jak facet na kobiete (i na odwrot). I to wlasnie stawialo by mnie w strasznie glupiej sytuacji (nie bede owijal w bawelne i powiem wprost, takie wlasnie rzeczy sa delikatnie powiedziawszy "dalekie od odwieczne przyjetej normy" - brzydzi mnie to)
...wiec szczerze to nie wiem co bym zrobil (mam nadzieje ze mi sie cos takiego nigdy nie przytrafi)
Fajnie,że od razu założyłeś że wpadłbyś mu w oko;D a gdyby nic z 'tych' rzeczy nie chciał z Tobą robić tylko po prostu się kumplować? bez żadnych podtekstów to dalej czuł byś się nieswojo.. w końcu podobać mógłby sie mu ktoś zupełnie inny
to nie tak ze zalozylem ze wpadl bym mu w oko :):):):)
chodzi mi o to ogolnie ze on patrzyl by sie na mnie (i na innyvch facetow) zupelnie inaczej. I sama swiadomosc tego byla by dla mnie bardzo delikatnie powiedziawszy "obrzydliwa"
I tyle dlatego jak mowie, nie wiem co bym zrobil - mam nadzieje ze mnie nic takiego w zyciu nie spotka :D
jakiej większości? Twoich znajomych? to może zaznacz że wypowiadasz się w imieniu swoich znajomych a nie większości świata,bo np. moi znajomi i większość ludzi z którymi na ten temat rozmawiam ma zupełnie inne zdanie na ten temat,moje słowa raczej nie są gołosłowne bo zdaje się że to również Twój pogląd,no chyba że wyrażasz zdanie innej osoby nic nie wiedząc o kwestii w jakiej się wypowiadasz
widzisz . . . poprostu nie zrozumiałeś filmu. film jest naprawde świetny o czym świadczą chociazby nominacje do oskarów. a co do 'wielu młodych ludzi jeszcze nie uksztaltowanych' to twe słowa juz naprawde podkreślają twoją tenpote (czyt. niewiedze). - gejem się nie zostaje, to nie subkultura, nie ikona, nie wzorzec.
a ta ostatnia sentencja - (ja jestem panem swojego losu i to ja ustalam normy moralne dla samego siebie) - jest najprawdziwszą żeczą jaką tu napisałeś.
widzisz . . . poprostu nie zrozumiałeś filmu. film jest naprawde świetny o czym świadczą chociazby nominacje do oskarów. a co do 'wielu młodych ludzi jeszcze nie uksztaltowanych' to twe słowa juz naprawde podkreślają twoją tenpote (czyt. niewiedze). - gejem się nie zostaje, to nie subkultura, nie ikona, nie wzorzec.
a ta ostatnia sentencja - (ja jestem panem swojego losu i to ja ustalam normy moralne dla samego siebie) - jest najprawdziwszą żeczą jaką tu napisałeś.
po pierwsze pisze sie rzecza a nie żeczą i tępote a nie tempote (heh ciekawe kto tu jest tępy)
sluchaj mistrzu, a ja twierdze ze bedac w takiej grupie jest duze prawdopodobiensto do zostania gejem - kazdy dazy do nasladowania swojej grupy aby sie z nia utozsamiac ( nie jestem lekarzem i nie wiem czy gejem sie rodzi czy jest to rzecz nabyta - wydaje mi sie ze oba swierdzenia sa poprawne)
natomiast co do "bycia panem swego losu" jako katolik sie nie zgadzam i przez to krytykuje to stwierdzenie. I dlatego wyznaje taki poglad ze facet + kobieta to jest zwiazek normalny i nawet biologicznie (to dla niedowiarkow) jedyny mozliwy
jeszcze jedno, wiem ze wszedzie mozna spotkac odmiencow. I tej odmiennosci nie mozna zakazac, bo niby jak.
Ale po co ktos robi o tym filmy i pokazuje innym??? Czy to nie jest propaganda?
Nie sądzę. Akurat w BB homoseksualizm nie został ukazany jako coś atrakcyjnego, a wręcz przeciwnie - homoseksualna orientacja bohaterów jest przyczyną ich ogromnej tragedii (nie tylko ich, zresztą).
A filmy robi się też po to, żeby podejmować w nich trudne tematy, nie?
"A ta ostatnia sentencja - (ja jestem panem swojego losu i to ja ustalam normy moralne dla samego siebie) - jest najprawdziwszą żeczą jaką tu napisałeś."
Nieprawda - jest to piramidalny idiotyzm.
owszem nalezy podejmowac trudne tematy, bo tojest mniedzy innymi funkcja filmow (jedna z wielu)
ale sa pewne żeczy (tu parodiuje tego goscia ktory uwaza ze jestem tempy = czyt.tepy heheh jak sie kogos krytykuje to powinno sie najpierw spojrzec na siebie) ktorych sie nie powinno pokazywac. Ja tu nie krytukuje milosci jako uczucia bron Boze. Krtytykuje forme w jakiej sie te milosc pokazuje a facet+facet=zboczenie podobnie zreszta kobieta+kobieta.
Nie dajmy sie zawladnosc tej ogolnoswiatowej postawie pseudotolerancji
Ehh,chciałabym żebyś miał rację z tą ogólnoświatowa postawą tolerancji.. ale jej niestetynie ma..
Ciągle (i pewnie przez długi czas-jeśli nie zawsze) będzie tak,że jeśli tylko czymkolwiek się wychylisz ponad różne normy ogółu to zostaniesz zmiażdżony,zwymyślany od nienormalnych czubków i nie będziesz miał prawa być w zgodzie ze sobą nie narażając się tym pseudo-normalnym. I ja już tutaj nie pisze o innej niż hetero orientacji seksualnej, bo przykłady można mnożyć..
I to mnie właśnie przeraża w tym świecie..