moim zdaniem nie bo miał żonę, miał córki i przede wszystkim, widział coś chorego w tym co robi i odczuwał przecież jakieś pożądanie do swojej żony. tak czy siak to skomplikowana ta sprawa trochę... wiele osób hetero na widok pięknej osoby tej samej płci też nie pozostaje obojętnych, a nie wszyscy są przecież homo ; P chyba że bi ; D jak sądzicie?
Jack też miał żonę i dzieci. Na związek między sobą reagowali raczej podobnie. Można tu mówić o biseksualizmie. Wszystko się pokomplikowało, bo na siłę chcieli związać się z kobietami po tym, co razem przeżyli. To był ich błąd, ponieważ krzywdzili przez to siebie i swoje rodziny.
nat0 kurczę to jakiś zbieg okoliczności? ;) ale dzięki za odpowiedź. prawdę powiadasz
moim zdaniem zarówno Ennis jak i Jack byli gejami. Mieli żony i dzieci, gdyż próbowali ukryć swoją orientacje seksualną, ponieważ bali się wykluczenia oraz podzielenia los pary gejów, którzy w brutalny sposób zostali zamordowani.
Cóż, nie możemy do końca stwierdzić, że Jack został zamordowany. To była tylko wizja Ennisa. W sumie mamy 3 wersje jego śmierci:
1. Wersja przedstawiona Ennisowi przez Laureen: Jack pompował na bocznej drodze oponę w furgonetce. Opona wybuchła, a felga uderzyła go z impetem w twarz, łamiąc mu nos i szczękę oraz odrzucając go nieprzytomnego na plecy. Zanim ktoś go znalazł, Jack zadławił się własną krwią.
2. Wizja Ennisa – Jack został napadnięty i pobity na śmierć. Niekoniecznie musi to być prawda – może to tylko uraz z dzieciństwa podsunął Ennisowi taką myśl? Widział przecież, jak w jego rodzinnym miasteczku traktuje się homoseksualistów i zostawiło to w nim taki ślad, że pierwszą myślą jaka mu przyszła do głowy gdy usłyszał, że Jack nie żyje, to morderstwo z premedytacją. W tej wersji brakuje tylko wspomnianej przez Laureen furgonetki.
3. Kompilacja dwóch powyższych możliwości – Jack pompował oponę, kiedy swoją „pomoc” zaoferowało mu trzech mechaników. Jest to najprawdopodobniejsza z wersji – Laureen miała by powód, aby mówić o pompowaniu koła, bo przecież nie zmyśliłaby sobie tego, gdyby brać pod uwagę, że tylko wersja Ennisa jest prawdziwa. Niewątpliwie opona musiała być wplątana w to morderstwo ;) Tę teorię potwierdza nawet obsada filmu: Gary Lauder – Zabójca Mechanik.
Która wersja jest prawdziwa? Tego pozostaje się tylko domyślać…
Moim zdaniem, Jack był na pewno gejem lub biseksualistą, wiedział o tym, akceptował to, ale się ukrywał (niełatwe czasy), przed wyjazdem na Brokeback pewnie miał kontakty z facetami. Ennis zaś przed pracą na górze nawet by nie pomyślał że może zakochać się w mężczyźnie. Właściwie to w nim rozbudził to Jack, który zerkał już na niego przez boczne lusterko swojego samochodu. Sam wyszedł do niego z "inicjatywą" a Ennis dał się ponieść emocjom i jakoś tak wyszło że się zakochali. Jack związal się z kobietą albo dla niepoznaki, albo lubił również kobiety, Ennis zaś planował to od początku i tak też postapił, kochał Almę, ale miłością jego życia był Jack.
a mi się wydaje, że Ennis nie zakochał się w Jack'u. wtedy w namiocie to był impuls. po prostu na Brokeback nie miał innego sposobu na wyładowanie swojego popędu seksualnego, a po tak długim celibacie trudno było mu się powstrzymać od współżycia (tym bardziej, że Jack sam je sprowokował). Potem czuł się z nim związany tylko przez ten akt, miał go ciągle w pamięci. Dlatego nie mógł zapomnieć o Jack'u.
Możliwe, ale czemu w takim razie Ennis reagował na niego tak żywiołowo, np. wtedy gdy jack miał przyjechać Ennis siedział jak na szpilkach, wyczekiwał go. Najpierw to na pewno nie była miłość ale póżniej, z biegiem czasu i przez długą rozłąkę ich relacja przerodziła się w coś więcej, dojrzała. Ennis jednak w przeciwnieństwie do Jack'a miał tródności z zaakceptowaniem całej tej sytuacji. Również scena gdy Ennis znajduje swoją zakrwawioną koszule w pokoju Jack'a i ostatnia scena ze zdjęciem są dla mnie ewidentnym dowodem na to że Ennis czuł do Jack'a coś więcej niż tylko przywiązanie związane n.p z seksem. No ale każdy ma własne zdanie, pozdrawiam!
Ennis już w tamtym czasie zdążył założyć rodzinę, więc nie myślał już w ten sposób,co Jack.
Jeśli chodzi o to, czu Jack miał skłonności homoseksualne przed przybyciem na Brokeback, to niewiadomo. Skoro niewiadomo, to zakładam, że jednak nie miał.
Czytając opowiadanie Annie Proulx można lepiej zagłębić się w psychikę obu bohaterów. Z treści wynika, że żaden z nich nie miał wcześniej kontaktów z innym mężczyzną, a może i nawet z żadną kobietą. Jack był bardziej otwarty i łatwiej mu było okazywać swoje emocje. Też mam takie wrażenie, że Ennis wpadł mu w oko już w pierwszych minutach spotkania. Być może w tym momencie po raz pierwszy poczuł pociąg do mężczyzny. A na Brokeback uświadomił sobie, że poprzez stwierdzenie: "też nie jestem ciotą" przeczy samemu sobie. Możliwe, że Jack był biseksualistą. Niewątpliwie lubił seks, o czym mieliśmy okazję się przekonać przez cały film. Zdecydowanie jednak wolał relacje męsko-męskie. Natomiast Ennis był gejem, chociaż nigdy się do tego nie przyznał, nawet przed samym sobą. Wmawiał sobie, że jest hetero. Almę początkowo kochał, bo nie wiedział, że można kochać inaczej. Uświadomił mu to dopiero Jack. Jednak w miarę upływu czasu Ennis zaczął oddalać się od żony. Wiem z opowiadania, że lubił tylko jeden rodzaj seksu, którego z wiadomych przyczyn, nie akceptowała Alma. A zarówno Ennis jak i Jack w czasie współnych spotkań przyznawali, że z nikim nie jest im tak dobrze, jak ze sobą.